Throwback Friday [Blender USA 2005]

BLENDER USA 2005

 TŁUMACZENIE  : Asia

Miss Universe

 

Potrafi przeklinać po arabsku, jest posiadaczką najlepszych bioder w historii muzyki i umawia się na randki z synem prezydenta. Teraz chce sprawić by Ameryka śpiewała po hiszpańsku. Reszta świata już należy do Shakiry. Czy jesteś pewien, że chcesz stanąć jej na drodze?

 

Shakira wspomina z radością jak rok temu podjęła szokującą decyzję. Rozpoczęła pracę nad następcą Laundry Service, albumu z 2001 roku który uczynił z niej tak wielką gwiazdę jaką była w hiszpańskojęzycznych krajach. I oświadczyła swojemu zespołowi, że ma już pomysł w jakim kierunku ma iść nowa muzyka „Powiedziałam, że akustyczne gitary są tym razem zakazane. To jedna z zasad. Wszystko zamienimy syntezatorami. Stworzymy album w stylu new wave.”

 

Laundry Service sprzedał się w ilości 3,5 miliona egzemplarzy w USA dzięki takim hitom jak Whenever Wherever czy Underneath Your Clothes – syntezatory zmiksowane z akustycznymi gitarami dodatkowo z elektrycznymi riffami, swawolnymi bitami i shakirowym gardłowym, arabskim wyciem połączone w  zuchwały sposób brzmiąc znajomo a jednocześnie całkiem pomysłowo. Więc drastyczna zmiana stylu wydaje się być szaleństwem. Album w stylu new wave? Co?

 

Ale siła woli stanowi większość ciała drobnej piosenkarki. I kiedy postawi zasady, ludzie są posłuszni: tylko syntezatory, i niech Bóg pomoże osobom, które narażą ją na akustyczne instrumenty. Przez kolejne miesiące zespół pracował tylko na elektronicznych keyboardach. Wszystko było spokojnie. Do czasu. Wtedy pewnego dnia zwróciła się do nich „Mam dosyć syntezatorów. Nie chcę ich już więcej widzieć. Przynieście tyle akustycznych gitar ile możecie.” I tak pozbyli się wszystkich syntezatorów, ponieważ Shakira nie mogła ich już więcej ścierpieć.

 

Ten scenariusz wyjaśnia nie tylko proces miksowania przeciwności podczas tworzenia nowego, hiszpańskojęzycznego albumu Fijación Oral na którym keyboardy w stylu new wave figlują z akustycznymi gitarami na latynoskiej dyskotece ale i jak to jest pracować z Shakirą. Ona jest tornado, ty jesteś drzewem. Albo poddasz się jej naciskowi albo wyrwie cię razem z korzeniami i rzuci w jakiś dom.

 

W filmowej dokumentacji z jej ostatniej trasy koncertowej, która została wydana na dvd Live & Off The Record Shakira kłóci się ze swoim menadżerem Freddym DeMannem o to czy może zagrać koncert w Argentynie. DeMann, były menadżer Madonny,prawdziwe ludzkie tornado – nie zgadza się na wyjazd na którym stracą pieniądze. Shakira patrzy się ze wściekłością, dąsa się, naciska, grozi, Freddy w fustracji trzyma ręce na głowie. „Czytaj z moich ust – nie jedziemy do Argentyny.” Wtedy zupełnie jak w sitcomie kiedy mąż nie potrafi przeciwstawić się swojej żonie przenosimy się do innej sceny – koncertu w Argentynie. Tak na marginesie to Freddy nie jest już dłużej jej menadżerem.

 

Shakira jest nie tylko przekorna ale i mądra: mówi biegle po hiszpańsku, angielsku oraz portugalsku. Zna też trochę włoskiego i potrafi przeklinać po arabsku. Czasem zdarzają jej się błędy w języku angielskim (humoristic zamiast humorous) ale ma też poetycki talent i modyfikuje swoje odpowiedzi w odniesieniu do Charles Baudelaire (francuski pisarz, nie żyje), Gabriel Garcia Marquez (kolumbijski pisarz, żyje), Woody Allen (amerykański reżyser, ledwo żyje). Prawdopodobnie jest mądrzejsza niż ty – chyba, że jesteś biegły w portugalski i przeklinasz po arabsku – ale ona nigdy by tego nie powiedziała.

 

Jest nie tylko mądra ale i utalentowana: ze swoim kolumbijsko-libańskim pochodzeniem rozwinęła potężną miksturę dwóch wokalnych tradycji , swoim vibrato trzęsie jak jej biodrami. A nad tym wszystkim, samowolą, inteligencją i talentem ma najlepsze biodra w historii muzyki chociaż o tym też by nigdy nie powiedziała. Łatwo ją rozbawić, doprowadzić do płaczu, siada po turecku z bosymi stopami i mówi fricking zamiast fucking, ponieważ nie pozwalają jej na to katolickie zakazy. Jest kochana dopóki nie zabronisz jej zagrać koncertu w Argentynie.

 

Shakira jest nie tylko gwiazdą, jest nauczycielem. Tej wiosny uczyła Amerykanów jak mówić po hiszpańsku.

 

Od czasów hitu Rickiego Martina Livin La Vida Loca z 1999 roku radiowe TOP 40 stawąło się bardziej Taco Bell niż McDonald’s (nawiązanie do tego, że muzyka coraz bardziej miała hiszpańskojęzyczne wpływy – przypis redakcji). Raperzy tu i tam rzucali „ay mami” a na featuringu pojawiali się latynoscy raperzy jak Fat Joe z Puerto Rico. Były też hity spanglish (piosenki w których występuje zarówno język hiszpański jak i angielski – przypis redakcji) Daddyego Yankee czy Frankiego J. Ale La Tortura, pierwszy singiel z Fijación Oral, nie jest dwujęzyczny, jest w 100% w języku hiszpańskim. Więc MTV wypuściło Making Of teledysku w jej rodzimym języku z angielskimi napisami.

 

Piosenka jest błyskotliwym, swawolnym duetem z Alejandro Sanz , który Amerykanom jest mniej znany niż Horatio Sanz, natomiast w krajach hiszpańskojęzycznych jest wielką gwiazdą. Śpiewa w roli jej kochanka, Shakira krytykuje go za zdradę. Mówi, że to nawyk i powszednia sprawa dla latynoskiej społeczności. Od kiedy wydała swój pierwszy album w wieku 13 lat jej piosenki opisują związki jako wspaniałą agonię a miłość jako zaklęcie które przemienia w pieska salonowego (perro faldero – piesek salonowy, cytat z piosenki La Pared , przypis redakcji).

 

„Wszystkie kobiety są takie same. Przysparzamy kłopotów.” 28letnia piosenkarka siedzi w kuchni w domu swoich rodziców w Miami o zmierzchu mając na sobie jeansy, biała bieliźnianą koszulę i złotą biżuterię.

„Myślę, że to kara od Boga za to, że stworzył na tej samej planecie kobiety i mężczyzn. Za prosta kradzież jabłka, zostaliśmy ukarani. Kobiety są pełne przycisków, malutkich przycisków, milionów przycisków. Mężczyźni mają tylko jeden – włącz i wyłącz. Mężczyźni potrzebują tylko jedzenia i sami wiecie czego. My potrzebujemy o wiele więcej. Jesteśmy jak beczki bez dna. Nie ma sposobu by usatysfakcjonować kobietę. Nigdy.”

 

A czy to tyczy się również ciebie?

„Tak. Kłopoty to moje drugie imię!”

 

W salonie, oglądając telewizję siedzi jej chłopak z którym jest już 5 lat, Antonio De La Rua. Napisała Laundry Service jako dłuższy list miłosny skierowany do niego (Dla ciebie będę kupowała więcej stringów i pisać więcej szczęśliwych piosenek – podsumowuje jej rozkosz) (tekst z piosenki The One – przypis redakcji). Jest o kilka głów wyższy od niej, sympatyczny ciemnowłosy prawnik w koszulce ciągle rozmawiający przez telefon. Jego ojciec Fernando był prezydentem Argentyny jednak zrezygnował z funkcji w grudniu 2001 roku, po dwóch latach kryzysu ekonomicznego odlatując helikopterem podczas gdy protestujący ludzie bili się z policją przed pałacem rządowym.

 

„Uwierzcie mi, Antonio jest święty” Mówi Shakira patrząc na niego przez okno. „Gdybym była nim, uciekła bym stąd dawno temu. Jestem królową dramatu. Dramat to moje nazwisko. Kłopoty to moje drugie imię a dramat nazwisko. Shakira Trouble Drama. (Trouble – kłopoty, drama – dramat, przypis redakcji)” śmieje się.

 

Jak jej muzyka Shakira jest pełna konfliktu i teatralności. Nawet tworzenie albumu przysparza łez, tortur i furii. „Codziennie cierpię z powodu różnych decyzji. Ludzie w około mnie widzą mnie jak płaczę i jaka jestem niepewna. Nie potrafię urodzić dziecka by nie odbyło się to bez bólów i skurczów. To masochistyczny sposób na karierę.”

 

„Ma obsesję na punkcie pracy” mówi Alejandro Sanz. „Myśli o piosenkach 24 godziny na dobę. W dodatku jest latynoską kobietą – ma wszystko czego potrzeba by być zbyt emocjonalnym.”

 

„Jest torturowaną duszą i trochę się z tym zmaga” dodaje producent Rick Rubin (pracował z Audioslave i Red Hot Chilli Peppers) z którym konsultowała się wybierając piosenki i wybierając muzyków. „Niewielu popowych artystów tak bardzo się angażuje, ma taką wizję całego dźwięku. Ale kwestionuje sama siebie i próbuje rzeczy na milion różnych sposobów.”

 

„Powinnam być aktorką teatralną ale mam za dużo zahamowań” mówi Shakira.

Zahamowania? Czy to ta sama kobieta, która na scenie nosi dopasowane niczym skóra węża skórzane spodnie i rusza klatką piersiową jakby czekała na swoją rolę przy rurze?

 

„O Boże. Nawet nie wiesz. Jestem taka nieśmiała. Super nieśmiała. Najbardziej nieśmiała osoba na świecie. Nie, nie najbardziej ale prawdopodobnie jestem druga w kolejce.” Śmieje się.

 

„Na przykład moje ciało. Umarłabym gdyby pewnego dnia paparazzi przyłapali mnie wychodzącą spod prysznica i zrobili mi przez okno zdjęcie. Nigdy nie pokazałabym się po tym na ulicy. Zmieniłabym nazwisko, paszport, ochronę..”

 

„Nie lubię obnosić się ze swoim życiem seksualnym. Nie mówię o tym i nie lubię nawiązywać do tego. Ale wierzę w zmysłowość. Zmysłowość powinna być flagą każdej kobiety. Nie wiem czy będę tak myślała za 30 lat. Może w wieku 50 lat będę prostytutką.”

 

Antonio, z komórką w ręce, informuje Shakirę że natychmiast muszą wyruszyć na lotnisko albo spóźnią się na lot na Bahamy, gdzie mieszkają. Blender pyta się go, czy Shakira jest tak dramatyczna jak o sobie mówi.

„Tak, całkowicie.” Odpowiada nieśmiało.

Więc co robi, gdy jest naprawdę źle?

„Trzymam się z daleka. Albo robię jej masaż” chichocze.

„O tak. On robi najlepszy masaż.”

 

Blender po raz pierwszy spotkał się z Shakirą w październiku 2001 roku przed wydaniem Laundry Service, kiedy jej sława docierała jedynie na południe od równika. Jej angielski był wtedy o wiele dziwniejszy i była zaskoczona jak Amerykanie na nią zareagowali.

 

„Pytali mnie czy nie jestem Britney Spears” opowiada siedząc na tarasie w hotelu w Miami. „Dwa razy dziennie. Czy jesteś Britney? Możesz dać autograf?”

Co za głupie porównanie, Shakira nigdy nie poślubiła by tancerza (mężem Britney Spears był tancerz – przypis redakcji). Dyplomatycznie mówi, że jest innej rangi „ Nie widzę między nami żadnego podobieństwa oprócz tego, że obie mamy blond włosy. A różnicą jest to, że ona jest naturalną blondynką a ja nie.” Śmieje się.

 

Shakira mówi, że jej popularność nie opiera się tylko na jej tańcu albo jej ciału „Nie wyglądam jak modelka ani nie jestem wysoka.” Ale na jej umyśle. „To najlepsza część jaką w sobie mam. W końcu to świat mężczyzn. To najlepsze narzędzie jakie możemy mieć. Kiedy widzisz kobietę , która trzęsie tyłkiem nie kojarzy ci się to z intelektem ale zmysłowością. Ale w latynoskim świecie wszyscy pojmują kim jestem.”

 

Kiedy przefarbowała włosy, zaczęła śpiewać po angielsku i nagrywać bardzo seksowne teledyski ludzi zaczęli mówić o niej, że się sprzedała. Ale Gustavo Cerati, respektowany argentyński muzyk rockowy, który wyprodukował dwie piosenki na Fijación Oral mówi o Shakirze jako o wzorze następnej generacji latynoskich piosenkarek „Wszędzie widzimy, kreskówkowe pop gwiazdeczki Disneya. Z nią jest inaczej – jest zaangażowana w produkcję i pisanie swojej muzyki. Dzięki niej wiele artystek  z Ameryki Południowej też zaczęło pisać swoje własne teksty.”

 

„Normalnie, latynoskie piosenkarki często są trochę nudne i nierozgarnięte. Ona nie jest zabawką – jest prawdziwą artystką.” Mówi Sanz.

 

Ciągle rosnąca latynoska populacja ponad 40 milionów ludzi w USA tworzy pożądany rynek dla handlarzy od polityków po Pepsi. Ale większość hiszpańskojęzycznych gwiazd, które spróbowały podbić tu rynek zaczęły szybko i powoli upadły (Ricky Martin, Marc Anthony, Enrique Iglesias) albo kompletnie im nie wyszło (Paulina Rubio). „To jedyna gwiazda, której może się udać i zrobiła to po swojemu.” Mówi Cerati.

 

A ponad tym wszystkim Shakira – multijęzyczna, trochę Latynoska, trochę Arabka – jest uosobieniem globalizacji, obalenia granic narodowych.

 

„Świat się kurczy.” Rozmyśla siedząc pewnego popołudnia w swoim domu na Bahamach kilka chwil po tym jak skończyła próby  i przed pakowaniem się nad czterodniowy wyjazd do Turcji. „Planeta chyba nigdy nie była tak mała, czyż nie? Czuję się globalnie, jak obywatel świata.”

 

Po Laundry Service postanowiła nagrać Fijación Oral a nie kolejny anglojęzyczny album mając nadzieję, że amerykańskie radio i telewizja będą chciały puszczać piosenki po hiszpańsku. „Teraz to bardziej prawdopodobne, że hiszpańskie piosenki będą rozpowszechniane w mediach niż 5 lat temu.” Mówi John Ivey, dyrektora radia KIIS FM w Los Angeles.

 

Życie w dwóch różnych światach wymagało podwójnego talentu i chęci. Wszystko rozpoczęło się w Barranquilla, kolumbijskim mieście portowym. Usłyszała piosenki disco Donny Summer. Spodobały jej się, ponieważ były zaraźliwe. Muzykę arabską poznała dzięki swojemu ojcu. Podczas gdy jej koleżanki gustowały w Milli Vanilli oraz New Kids On The Block ona wolała Metallicę, słuchając ich na słuchawkach na lekcjach z literatury i chowając się przed zakonnicami. Nie mówiła wtedy po angielsku i wszystkie teksty brzmiały dla niej jak bla bla bla. W wieku 13 lat została zelektryzowana piosenką Depeche Mode Enjoy The Silence. „Powiedziałam wtedy mojej mamie, że za każdym razem gdy słyszę tę piosenkę czuje dziwne mrowienie w moim brzuchu.”

 

Pierwszy album nagrała po tym jak zahaczyła producenta Sony w hotelowym lobby prosząc o nieplanowane przesłuchanie.  Jednak jej nastoletnie albumy nie przyniosły jej sukcesu, częściowo dlatego że były skandaliczne „Pierwsze piosenki jakie napisałam były dramatycznymi piosenkami o miłości. Trzynastoletnia dziewczynka śpiewająca o miłości i nienawiści to było trochę dziwne. Niektórzy myśleli, że jestem 30letnią kobietą. A lokalnym krytykom muzycznym nie podobał się pomysł nastolatki śpiewającej o miłości.”

 

Jej ojciec posiadał zakład jubilerski ale zbankrutował. Jako jedna z wielu arabskich rodzin które osiedliły się w Kolumbii, ma siódemkę dzieci z poprzedniego małżeństwa  zanim poznał matkę Shakiry Nidię. Nawet jako dziecko Shakira była nieposkromiona.

 

„Swojego pierwszego chłopaka miałam w wieku 12 lat. I moi rodzice o tym wiedzieli. Mój tata był bardzo zazdrosny. Miałam starszą siostrę w szkole medycznej i nigdy nie pozwalał jej nosić obcisłych jeansów.”

 

„Usiadłam ze swoim tatą i powiedziałam mu, że naprawdę lubię tego chłopca. Będę jego dziewczyną czy to ci się podoba czy nie. Chcesz wiedzieć o moim życiu? Czy chcesz bym wszystko przed tobą ukrywała? Powiedział, że chce wszystko wiedzieć.”

 

„Nigdy nie przechodziłam przez okres dojrzewania jako buntownik, biorąc narkotyki. Zawsze byłam grzeczną dziewczynką.”

 

Jej rodzice nadal są blisko niej zarówno mentalnie jak i fizycznie. „Moi rodzice od zawsze byli w centrum mojego wszechświata. No wiesz, mam już prawie 30 lat – jestem na trzecim piętrze – i ciągle słucham ich rad. Jestem jedynym dzieckiem z drugiego małżeństwa mojego taty, więc czasem byłam za bardzo chroniona. Ale to dziwne, bo mam bardzo dominującą osobowość. To paradoks.”

 

Kiedy Shakira miała dwa lata, jej starszy brat przyrodni, William, zginął w wypadku na motorze. „To pierwsze wspomnienie z mojego dzieciństwa. Pamiętam dokładnie moment, w którym moi rodzice się o tym dowiedzieli.” Skutkiem tego jest to, że Shakira jest przerażona śmiercią i ma na jej punkcie obsesję.

 

Rok temu, jej pierwsza menadżerka Patricia Tellez „Ktoś więcej niż menadżerka, moja siostra, prawdopodobnie największy przyjaciel jakiego miałam” umarła podczas snu na atak serca. A przyjaciółka z Barranquilla zmarła na raka szyjki macicy w wieku 32 lat. „To będzie bardzo smutny artykuł.” Mówi i śmieje się zrezygnowana.

 

„Niedawno zmarł papież. Czego my zwykli śmiertelnicy możemy oczekiwać? Życie jest tylko sekundą, ale musimy je przeżyć jak 10 minut.”

Żeby poradzić sobie ze swoim strachem przed śmiercią zaczęła chodzić dwa lata temu do psychoanalityka. „To jak podróż z przewodnikiem do wnętrza siebie. Poznałam wiele zakamarków mojego pokręconego umysłu. To pozwoliło mi dorosnąć ale wcale nie oznacza to, że jestem dojrzała!” Psychoanaliza doprowadziła ją do tytułu nowego albumu. Jesienią planuje wydać drugą część Oral Fixation, płytę anglojęzyczną.

 

„Nigdy nie przezwyciężyłam początkowego etapu w każdym życiu jakim jest etap oralnej fiksacji. Ciągle tu jestem. Ciągle żyłam przez swoje usta, jak osoba w więzieniu żyje przez okno. To ją trzyma przy życiu i to jej jedyna przyjemność. Moją największą przyjemnością jest to co mówię, co śpiewam, pocałunki które daję, czekolada którą jem. Moim nowym przedsięwzięciem jest znalezienie przyjemności wszędzie, nieważne jak.”

 

Na okładce Fijación Oral Shakira pozuje w białej sukni – pół dziewiczej, ślubnej sukni pól roznegliżowana jak na miesiącu miodowym – trzymając niemowlę blisko swej piersi. Zdjęcie jest mieszanką niewinności i płodności. Zwrot w latynoskiej i katolickiej ikonografii. Oczywiście w muzyce pop, tak jak u Freuda, oralna fiksacja ma inne, bardziej seksualne znaczenie.

 

„Wiedziałam, że to może być trochę prowokacyjny tytuł.” Przyznaje. „Ale słowo oralny jest bardzo ogólne i to w nim lubię. Przez nasze usta uczymy się odkrywać świat. Nasze usta są pierwszym źródłem przyjemności, czyż nie?”