Yo Dona [Tłumaczenie PL]

Znowu poniedziałek – ale na pocieszenie mamy dla was przetłumaczony wywiad z hiszpańskiej gazety Yo Dona, która była wydana w Listopadzie tego roku. Serdecznie zachęcamy do przeczytania:

Kolumbijka z urodzenia i serca, zamieszkała z partnerem w Hiszpanii…

Jestem typem koczownika i osiedlałam się w różnych miejscach. Takie było moje życie. Ale teraz znalazłam swoje miejsce. W 2014 prawie połowę roku spędziłam w Los Angeles, nagrywając The Voice i przygotowując się do występu na Mistrzostwach a teraz chcę być w domu. Potrzebuję teraz kilka miesięcy spokoju by spędzić czas z synem a w przyszłym roku rozpocząć prace nad nowym hiszpańskojęzycznym albumem.

Występowałaś na  imprezie wydanej na cześć wybrania Baracka Obamy na prezydenta, Mistrzostwach Świata w Afryce oraz Brazylii… Wydaje się, że jesteś wszędzie gdzie wydziela się ogromna energia. Wyobrażałaś sobie, że zajdziesz tak daleko?

Żeby człowiek coś osiągnął musi mieć najpierw to w swojej głowie. Najpierw musisz umieścić je tutaj (pokazuje na głowę). Od dziecka planowałam podróże dookoła świata, marzyłam o konkretnych rzeczach – zwłaszcza dla mojej rodziny i mojego kraju. Wiele z tych życzeń zostało spełnionych i jestem wdzięczna życiu za to, że mogłam o nie walczyć. By marzenia się spełniły musisz ciężko pracować.

Kiedy to się zaczęło?

Mając 10 lat zaczęłam poważnie myśleć o tym by zostać piosenkarką. Wtedy moja mama dała mi rady, które pamiętam do dziś: musisz tym żyć 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, myśleć o tym – inaczej się nie uda. I miała rację! Musisz się poświęcić i oddać w 100%. Na szczęście moja rodzina uczestniczyła ze mną w tych przygodach. Bez nich byłoby to bardzo trudne i mogłabym stracić część siebie po drodze. A tak jestem tutaj – cała.

Pracujesz charytatywnie nad bardzo ważną rzeczą dla edukacji dzieci, być może to najlepsze antidotum na ubóstwo i marginalizację. Jak wpadłaś na ten pomysł?

Jestem na tym bardzo skoncentrowana. Praca, którą wykonujemy razem z moją fundacją Pies Descalzos to zapewnienie wysokiej jakośći kształcenia dzieci żyjących w ubóstwie. Są to dzieci rodzin żyjących za mniej niż 1 euro dziennie, w sytuacjach skrajnego ubóstwa, uchodźców którzy stracili wszystko przez przemos w moim kraju i nie mają szans by pójść do szkoły. Teraz ukończyliśmy budowę naszej siódmej szkoły, do której uczęszcza 1800 uczniów. Zapewnia kompleksowe szkolenie w każdej dziedzinie. FC Barcelona pomogła zbudować halę sportową.

Co przyniósł ci ten projekt?

To fascynujące, jedna z najpiękniejszych rzeczy jakie robiłam w życiu. Gdy inwestujemy w kulturę widzimy jak przekształcają się dzieci, ich rodziny i całe społeczeństwo. Teraz jestem najbardziej zainteresowana edukacją wczesnoszkolną, chcę budować centra dla małych dzieci, by miały dobry start od samego początku.

Co będą w stanie zapewnić takie centra?

Zapewnienie jakości opieki i odżywiania w pierwszych latach życia, ponieważ są one kluczem do poznawczego, społecznego i motorycznego rozwoju człowieka, gwarantuje dalsze kształcenie i szanse na powodzenie w życiu. Zbudowaliśmy do tej pory 13 takich placówek  w Kolumbii, trzy w Argentynie, dwie w Meksyku we współpracy z lokalnymi samorządami. Ostatnią była placówka w Kartagenie, miejscu gdzie znajduje się dużo wysiedlonych ludzi. Są również w moim rodzinnym mieście Barranquilla, w Soacha… Różne lokalizacje, które wymagają pilnej uwagi w kwestii edukacji, nie ma tam prawie w ogóle szkół. Staramy się także motywować sektor prywatny a także administracyjny aby zrobili co do nich należy.

Jaka jest Shakira jako artystka i jako człowiek?

Lubię wszystko na raz i natychmiast. Nie mam cierpliwośći, życie jest krótkie a jest jeszcze wiele do odkrycia. Myślę, że jestem bardzo pracowita i działam z determinacją i poświęceniem w tych projektach, które spełniają moje marzenia. Zawsze było warto, aczkolwiek mało wtedy spałam.

 

Tłumaczenie : Sordomuda