Autor Wątek: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)  (Read 23657 times)

Ilona

  • Gość
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 06, 2013, 08:17:11 am »
Zgadzam się z Wami. Niestety, nasi rodacy nie potrafią stworzyć czegoś godnego uwagi na dłuższą metę. Jeszcze nikomu nie udało się tak naprawdę osiągnąć sukcesu na skale światową. Kilka lat temu spory potencjał miała grupa "The Jet Set", jednak z czasem coś zaczęło się psuć, aż ostatecznie zespół zakończył swoją działalność, a Sasha idąc własną drogą całkowicie straciła swój styl. Poza tym większość z nich zbyt wysoko się ceni, przy okazji nie dbając o fanów, niektórzy z łaską rozdają autografy czy pozują do zdjęć. A jedyne co potrafią robić to masakrować hity światowych artystów, porażka...

Dlatego nie słucham polskich stacji radiowych :P Już dawno nie słyszałam tam nic ambitnego. Nie wiem jak Wy, ale teraz popularny jest któryś z utworów ENEJ (sprawdzałam z ciekawości listę przebojów jednej ze stacji), a on mnie doprowadza do szału. Nigdy jeszcze nie dotrwałam do końca -.- W ogóle oni mają taki denerwujący styl...

Akurat jeśli chodzi o zespół Enej to do nich nie mam żadnych zastrzeżeń. Tekst do piosenki "Skrzydlate ręce" jest naprawdę dobry. Poza tym co jak co, ale my tekstów nie powinniśmy się czepiać, niektóre nawet Shakiry są mało ambitne, bez obrazy ale gdyby "Rabiosa" wyszła po polsku to mielibyśmy praktycznie disco-polo pod względem tekstowym. W muzyce rozrywkowej nie chodzi o ambitne teksty, mamy się dobrze bawić i poprawić swój nastrój słuchając takich piosenek. Oczywiście pod warunkiem, że oprawa muzyczna oraz artyści brzmią idealnie. Przechodziłam kiedyś taki okres w życiu, w którym słuchałam samych ambitnych utworów, nie będę się tutaj rozpisywać powiem tylko tyle, że an dłuższą metę nie polecam (nie będziecie mieli kogo słuchać). :)
« Last Edit: Styczeń 06, 2013, 08:21:33 am wysłana przez Ilona »

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 07, 2013, 20:47:11 pm »
Poza tym co jak co, ale my tekstów nie powinniśmy się czepiać, niektóre nawet Shakiry są mało ambitne, bez obrazy ale gdyby "Rabiosa" wyszła po polsku to mielibyśmy praktycznie disco-polo pod względem tekstowym.
No tak, ale przynajmniej z nami nie jest jeszcze tak źle i potrafimy skrytykować teksty Shakiry, gdy widzimy, że są bez sensu. Więc innych też chyba mamy prawo się "czepiać". I zgadzam się. "Rabiosa" to takie anglojęzyczne discopolo. Dodać jeszcze tylko odpowiednią muzykę i gra gitara XD

Przechodziłam kiedyś taki okres w życiu, w którym słuchałam samych ambitnych utworów, nie będę się tutaj rozpisywać powiem tylko tyle, że an dłuższą metę nie polecam (nie będziecie mieli kogo słuchać). :)
Na dłuższą metę to w twórczości każdego muzyka można znaleźć piosenkę bez sensu. U jednego jest tego więcej, a drugi nagra coś takiego raz czy dwa i mu wystarczy. Z tego co zauważyłam takie płytkie pioseneczki tworzone są czasami też i dla żartu. Nieraz ktoś chce się pośmiać ze swoich "kolegów po fachu"  ;D Z tym, że nie będzie kogo słuchać... Ambitnych wykonawców trochę się znajdzie... niestety nie aż tylu, jak tych od których muzyki boli głowa, ale lepiej znaleźć kilka zespołów, a dobrych, niż milion i takich, które tworzą najzwyklej w świecie jeden wielki shit.

Jeszcze co do muzyki rozrywkowej. Tak, tu nie chodzi o teksty. Ja mogę posłuchać od czasu do czasu jakiegoś takiego biciku, niektóre są fajne. Do tego jeżeli muzyka jest ciekawa i głos wokalisty nie mocno przerobiony to czemu nie. Ale taka muzyka to raczej na dłuższą metę nie dla mnie. Przy okazji jakiejś imprezki można się dobrze przy tym bawić, ale żeby słuchać tak na co dzień to nie działka dla mnie. Cóż, zależy co kto lubi w muzyce i czego w niej szuka.
« Last Edit: Styczeń 07, 2013, 20:55:53 pm wysłana przez Inevitable »
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Michelle

  • Gość
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 20, 2013, 13:41:19 pm »
Myślałam o tym temacie od kilku dni zanim wreszcie postanowiłam się wypowiedzieć. Trudno mi jest określić dokładnie jakiego gatunku muzyki słucham, musiałabym wymienić większość z nich. Więc tak, słucham prawie wszystkiego. Zazwyczaj jednak popu i rocka. Przez kilka ostatnich lat mój gust muzyczny nieco się zmienił. Wcześniej nie mogłam wytrzymać, kiedy leciała piosenka np. Mansona. Teraz puszczam go sobie bardzo często. Właściwie to czego słucham zależy od mojego humoru, od pory dnia, od... od wszystkiego xd I tutaj też nie potrafię dokładnie sprecyzować. Czasami bywa nawet, że włączę sobie coś czego normalnie bym nie włączyła. Nachodzi mnie ochota na utwór do którego można się pobujać, mimo, że np. tekst jest beznadziejny. Żeby się powygłupiać i pośpiewać (czyt. pofałszować). Często kiedy jestem zła słucham metalu, aby wyładować energię albo czegoś bardzo spokojnego, lekkiego, żeby ochłonąć.
Moja święta trójca to Shakira, Madonna i Bruno Mars. To wiecie. Ale nie tylko ich uwielbiam. Cenię także Beyonce, Adama Lamberta, Nelly Furtado, Adele, Michaela Jacksona, Jessie J, Pink i wiele innych utalentowanych osób. Zespołami, których najczęściej słucham są Kult, Beatlesi, Hey. Ale mniejsza z tym wymienianiem. Mój last, jeśli kogoś to w ogóle interesuje. Nie wszystko czego słucham się jednak zapisuje, a większość już zapisanych utworów słuchałam dawno temu.
Co do zmian. Nie ma chyba artysty/zespołu, który choć trochę nie zmienił swojego stylu przez lata. No może z małymi wyjątkami. Ale wykonywanie przez długi czas prawie identycznych utworów może się znudzić. W tych czasach jednak większość gwiazd zamiast robić ambitniejszą muzykę, tworzy coraz gorszą. Przykładem tego dziwnego, niezrozumiałego dla mnie zjawiska jest urocza Rihanna, którą kiedyś bardzo lubiłam.
Co ciekawe połowa moich znajomych lubi cięższą muzykę, a druga połowa natomiast zupełnie odwrotnie – to co akurat leci w radiu to im się podoba. Jakieś łubudubu Didżeja Dawida z Mintajem czy Kaszą (to drugie gdzieś zniknęło?) lub bum bum cyk cyk Bimbera z Krzysiem Brązowym. Raz na jakiś czas można włączyć, choć zryta psychika gwarantowana. Ale nie można się ograniczać. Dlatego tego nie robię. "Ktoś, kto lubi muzykę, nie powinien się zawężać do jednego gatunku." – powiedziała kiedyś pani Nosowska, mądra kobieta zresztą.
Coraz częściej włączam sobie coś starszego, nie powiem, lubię to. Mój tata się dziwi, że zaszła u mnie taka zmiana. Brat zaraził mnie zamiłowaniem do muzyki Kazika Staszewskiego. Zdarza się, że i Pink Floyd (które lubią dwaj panowanie z mojej rodziny wymienieni powyżej) czasem słucham, ale musi najść mnie ochota, bo większość ich utworów wydaje mi się jednak zbyt smętna.
Dziwi mnie jednak jak ktoś bez przerwy zmienia swój styl. Mam w szkole koleżankę, która raz się ubiera jak "metal", a raz udaje słodką dziewczynkę (ma warkoczyk i wysokie obcasy). Na ogół słucha rapu, hip hopu i disco polo. Nie wnikam, bo przecież nie można się ograniczać. Ale jest to przerażające połączenie…

Pisałam, co mi do głowy akurat przyszło, także się nie przestraszcie, że tak z tematu na temat przeskakuję, czy coś xd Za jakiekolwiek błędy przepraszam.
« Last Edit: Styczeń 20, 2013, 13:46:24 pm wysłana przez Michelle »

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 20, 2013, 14:20:37 pm »
Kurde, Michelle! Mam Cię w znajomych, a nawet nie wiedziałam, że to Ty! XD

Dobra ta Twoja koleżanka XD Słuchać Disco Polo z własnej nieprzymuszonej woli i ubierać się jak metal <ok> Toleruję różne połączenia, ale to już chyba przesada.

Pewnie, nie ma co ograniczać się do jednego gatunku. Mi nieraz coś odwali i zaczynam słuchać tego, czego normalnie nigdy bym nie włączyła. Ale to raczej rzadko takie zjawiska mają miejsce.
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Michelle

  • Gość
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 20, 2013, 23:38:50 pm »
Kurde, Michelle! Mam Cię w znajomych, a nawet nie wiedziałam, że to Ty! XD
Tak myślałam ;D Ale mam w profilu napisane "Michelle, 16, Kobieta, Polska" + słucham dużo Shak, Bruna i Madonny ;]

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 20, 2013, 23:40:06 pm »
No a ja jak zwykle ostatnia zorientowana <ok> Tego też nie zauważyłam XD
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Ilona

  • Gość
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #36 dnia: Kwiecień 07, 2013, 14:13:12 pm »
Co prawda nie o gatunkach muzycznych, ale chyba można tutaj umieścić to pytanie. ;)
Wolicie męski czy żeński wokal?

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #37 dnia: Kwiecień 07, 2013, 15:29:12 pm »
Zdecydowanie męski. Niewiele jest kobiet na wokalu, które jestem w stanie słuchać. A mianowicie tylko trzy: Shakira, Hayley Williams i Joan Jett. One mają genialne głosy, mocne. A facetów mogłabym wymieniać bez końca XD
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Ilona

  • Gość
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 07, 2013, 16:06:15 pm »
Ja też wolę męski, ale patrząc na muzykę, której słucham przeważają w niej wokalistki. Jak to kiedyś powiedział Adam Sztaba: "Polska cierpi na małą ilość śpiewających facetów." Ja bym powiedziała, że ogólnie świat cierpi z tego powodu. Jest zdecydowanie więcej wokalistek niż wokalistów. Oczywiście zależy o jakich gatunkach mowa. Nie wiem czemu, ale często mężczyźni brzmią bardziej przekonująco, ujmę to w ten sposób, że po prostu mają "to coś". xD Poza tym doskonale odnajdują się praktycznie w każdym gatunku muzyczny, kobiecy wokal nie pasuje do wszystkiego. Kobiety częściej też mają tendencję do krzyczenia, pojękiwania w piosenkach, a tego nie lubię. Wspomniałam już o tym w innym wątku, nie lubię jak ktoś krzyk myli ze śpiewaniem, albo jęczy jakby odbywała stosunek z mikrofonem. xD

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 07, 2013, 16:23:33 pm »
Haha XD No, Ilonka dokładnie!  ;D Te jęczenie, stękanie, piski czy nie wiadomo co jeszcze, strasznie mnie dobija.
ale patrząc na muzykę, której słucham przeważają w niej wokalistki.
No u mnie jest trochę inaczej. Z tego co zdążyłam zauważyć, ciężko o taką rockmankę z prawdziwego zdarzenia. Zdecydowanie więcej jest wokalistów godnych uwagi.

Zauważyłam też, że jeżeli chodzi o grę na instrumentach, w większej części kobieta nie równa się z facetem.
« Last Edit: Kwiecień 07, 2013, 16:25:58 pm wysłana przez Inevitable »
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Fiom

  • Gość
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 07, 2013, 17:04:49 pm »
Racja! Kocham Shakirę, ale to Ed Sheeran mnie uspokaja. Kocham jego głos i chyba większość facetów, których słucham ma czuły, męski głos. A co do jęków i krzyków to nie lubię słuchać Did it again naszej Shak, zwłaszcza przy rodzicach. Serio, Shak za dużo jeczy w piosenkach moim zdaniem. XDD

elMarco

  • Gość
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #41 dnia: Kwiecień 07, 2013, 17:35:42 pm »
Shak za dużo jeczy w piosenkach moim zdaniem. XDD

Gorzka prawda. Mnie również to denerwuje, ale cóż.
Chyba najgorzej na koncertach.  :-\

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #42 dnia: Maj 13, 2013, 21:02:26 pm »
Dobra, więc tu możemy się przenieść z rozmową o illuminati. elMarco, jeśli byś mógł oczywiście, nie zmuszam, napisać też tu o tym, czego dowiedziałeś się o branży muzycznej. Gdzieś wspominałeś o tym, ale nie pamiętam w jakim wątku.. Byłabym wdzięczna.
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


elMarco

  • Gość
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #43 dnia: Maj 13, 2013, 21:27:24 pm »
Spoko. Jak bede mial czas, to cos napisze, lub zapodam filmiki.

Offline Loba

Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #44 dnia: Maj 14, 2013, 12:27:46 pm »
Pozwólcie, że dodam coś od siebie. Illuminati to dla mnie stek bzdur. Coś co ma zamiar przestraszyć ludzi i to wszystko. Sorry bardzo, ale nie wierzę, żeby jakakolwiek nienormalna gwiazda zaprzedała swoją duszę diabłu tylko dlatego, żeby być sławnym. Bzdury, bzdury i jeszcze raz wielkie bzdury.
saving people, hunting things, the family business.