Moje życie legło w gruzach jak się dowiedziałam.
Ale w sekrecie muszę wam powiedzieć, że ja "tego kogoś" podejrzewałam od bardzo dawna, chyba nawet od 1 sezonu, ale tak jakby nie chciałam w to uwierzyć do końca. A tu taki szok i "Boże, wiedziałam, przeczuwałam. Dobrze przeczuwałam".
Mi się wydaje, że ta osoba nie będzie głównym A, a jedynie będzie w A-Teamie, no bo co dalej by było w serialu skoro byśmy się już teraz dowiedzieli kim jest A?