Autor Wątek: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)  (Read 23705 times)

Offline Suerte

Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #330 dnia: Luty 18, 2015, 23:25:04 pm »
Nie chodzi o stopień trudności piosenek tylko o możliwości przerobowe że tak powiem. Shakira gra wiele koncertów i gdyby każdą piosenkę śpiewała na żywo to straciła by głos w połowie trasy koncertowej.

Lambert z zespołem Queen też gra wiele koncertów i wszystkie są na żywo. Stopień trudności też ma na to wpływ, inaczej jest, gdy ktoś śpiewa proste piosenki, a inaczej, gdy często musi wyciągać głos.

Poza tym trudno jest ocenić czy ktoś naprawdę śpiewa na żywo czy z playbacku na podstawie filmu na YouTube. Nigdy nie byłam na koncercie Lady Gagi, ale nie wydaje mi się, żeby każdą piosenkę śpiewała na żywo. My jesteśmy fanami Shakiry, śledzimy każdy jej krok i doskonale wiemy który fragment piosenki był puszczony z wcześniej nagranej wersji koncertowej, ale postronna osoba może w ogóle nie zauważyć takich rzeczy.
Twórczości Gagi nie śledzę tak od deski do deski (chyba pora to nadrobić), ale Lamberta tak, więc wiem, że na koncertach śpiewa na żywo. 

To nieprawda że sławni piosenkarze są niezależni od wytwórni muzycznej, tym bardziej są zależni bo wytwórnia liczy na duże zyski, poza tym podpisali kontrakt opiewający na astronomiczną kwotę i nie mogą tak po prostu go zerwać, bo wytwórnia wytoczy im taki proces że stracą połowę swego majątku.
Nikt jej nie kazał podpisywać kontraktu. Równie dobrze mogła najpierw urodzić dzieci, a potem wrócić do kariery i nagrać coś dobrego. Resztą tak jak wcześniej wspomniałam dzieci wcale nie stanowią tu przeszkody.

Offline Lara

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,192
  • Total likes: 349
    • Ulubiona płyta:
      MTV Unplugged
    • Quiero mas
  • Imię: Larysa
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #331 dnia: Luty 19, 2015, 17:34:13 pm »

Nikt jej nie kazał podpisywać kontraktu. Równie dobrze mogła najpierw urodzić dzieci, a potem wrócić do kariery i nagrać coś dobrego. Resztą tak jak wcześniej wspomniałam dzieci wcale nie stanowią tu przeszkody.
Wszystkiego nie można w życiu przewidzieć. Shakira podpisała kontrakt jeszcze zanim zaszła w ciążę. Jakoś nie wyobrażam sobie Shakiry nagrywającej płyty i koncertującej w różnych krajach świata z dwójką malutkich dzieci. Inaczej się pracuje, gdy nie masz zobowiązań i nie musisz się martwić co się dzieje z dzieckiem. Owszem Shakira może wynająć opiekunkę, ale nikt nie zajmie się dzieckiem z taką troską jak matka. Shakira na pewno będzie chciała jak najszybciej uciec ze studia i wrócić do domu. Szczerze to wolałabym, żeby Shakira tradycyjnie zrobiła sobie 4 lata przerwy i powróciła z naprawdę dobrym albumem, takim, który rzuci konkurencje na kolana.

Offline Gerl

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,803
  • Total likes: 390
  • RANGA : Zimna Sucz
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • La Tortura, Dia Especial, Si Te Vas < święta trójca <3
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #332 dnia: Luty 19, 2015, 22:10:50 pm »
Szczerze to wolałabym, żeby Shakira tradycyjnie zrobiła sobie 4 lata przerwy i powróciła z naprawdę dobrym albumem, takim, który rzuci konkurencje na kolana.

niedługo zrobi się z tego 10 lat przerwy  :oyhm:

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #333 dnia: Luty 21, 2015, 18:55:58 pm »
niedługo zrobi się z tego 10 lat przerwy  :oyhm:
Jak dla mnie to może wrócić i za tyle, byleby tylko nagrała coś porządnego, na co będzie miała pomysł, a nie dlatego, że wytwórnia jej kazała.

Ale Shakira nie jest jakąś początkującą gwiazdą, ma miliony na koncie, więc może nagrywać płyty, kiedy tylko chce. Nikt nie mówi, że ma robić to po dwóch latach. Poza tym powiedzmy sobie szczerze, ale co ona ma takiego do roboty, żeby przeszkadzało jej w nagrywaniu nowego materiału? Jakoś są artyści, którzy potrafią pogodzić życie prywatne z zawodowym. Shakira to też nie jest jakaś matka polka, która nie dość, że zajmuje się domem, dziećmi to jeszcze pracuje zawodowo...
No właśnie tak nie bardzo może. Podpisała kontrakt, z którego tak czy inaczej musi się wywiązać. Shakira nie jest w niezależnej wytwórni i nie może nagrywać kiedy jej się zachce. Co innego gdyby oficjalnie zapowiedziała, że robi przerwę, zawiesza karierę i wróci jak będzie na to gotowa. A jak mówi, że na razie się wycofuje, ale jak odchowa dziecko to nagra płytę, to musi się z tego wywiązać czy będzie miała na to ochotę czy nie.
Nie chodzi o to co ma do roboty, albo czego nie ma. Każdy inaczej podchodzi do takich spraw. Niektórzy potrafią pogodzić pracę z rodziną i zajmować się kilkoma rzeczami na raz, a inni nie. Dla każdego jest ważne co innego. Shakira jak widać tego nie potrafi. To, że taka np. Beyonce czy ktoś tam jeszcze inny potrafi to pogodzić, nie znaczy, że wszyscy mogą. Każdy jest inny i każdy podchodzi inaczej do takich spraw.

Co do koncertów z playbacku, to jak dla mnie nie jest to żaden artysta. Jeśli mowa o występach w jakichś programach śniadaniowych i innych tego typu gów*ach to rozumiem, że można puścić z taśmy, ale dawanie koncertów z playbacku to brak szacunku do osób, które za taki koncert płacą. Taka muzyka nie nadaje się do niczego innego jak tylko do spuszczenia w toalecie. Dopiero na żywo muzycy pokazują swój talent, a o czym tu można mówić, jeśli ktoś wychodzi na scenę i rusza ustami? Jak dla mnie nie ma wytłumaczenia co do śpiewania z playbacku na koncertach.
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline Suerte

Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #334 dnia: Luty 27, 2015, 21:43:30 pm »
Co do koncertów z playbacku, to jak dla mnie nie jest to żaden artysta. Jeśli mowa o występach w jakichś programach śniadaniowych i innych tego typu gów*ach to rozumiem, że można puścić z taśmy, ale dawanie koncertów z playbacku to brak szacunku do osób, które za taki koncert płacą. Taka muzyka nie nadaje się do niczego innego jak tylko do spuszczenia w toalecie. Dopiero na żywo muzycy pokazują swój talent, a o czym tu można mówić, jeśli ktoś wychodzi na scenę i rusza ustami? Jak dla mnie nie ma wytłumaczenia co do śpiewania z playbacku na koncertach.
Moim zdaniem powinno się bojkotować koncerty z playbacku. Wystarczyłoby po prostu nie chodzić na takie występy, wtedy automatycznie zmniejszyłaby się ilość pseudo-artystów, którzy nie potrafią śpiewać na żywo. Jednak dopóki ludzie będą tego słuchać, kupować płyty, chodzić na koncerty, itd. dopóty się to nie zmieni.

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #335 dnia: Luty 28, 2015, 00:04:18 am »
Dla większości muzyka i koncerty to TYLKO rozrywka, dlatego ludzie nie zwracają uwagi na to, czy artysta śpiewa naprawdę, czy piosenki lecą z taśmy. I tego raczej nie da się zmienić... Tym bardziej, że na koncerty nie chodzą tylko fani, ale też przypadkowi ludzie, którzy kojarzą muzykę danego piosenkarza tylko z wielkich przebojów, reszty twórczości nie znają i idą na koncert po to, aby popatrzeć na sławną osobę. I pewnie właściwie bez różnicy im jest, czy artysta występuje na żywo czy nie.

Kiedy ja idę na koncert to muszę poczuć muzykę. Nie ma nic lepszego niż to, kiedy od muzyki granej na żywo przechodzą cię dreszcze i możesz wyzwolić wszystkie emocje i wykrzyczeć swoje poglądy razem z gromadą ludzi, którzy myślą i czują jak ty. Tylko wiadomo, to sprawdza się raczej w wypadku koncertów punkowych czy rockowych. Po koncercie popowym, a byłam w swoim życiu tylko na jedynym (XD) oczekuję po prostu dobrej zabawy, ale to nie wyklucza faktu, że zwracam uwagę na przygotowanie artysty do występu. Nie umiałabym się bawić na koncercie granym z playbacku, bo nie tego oczekuję płacąc kilka stów za bilet. Gdybym chciała posłuchać muzyki puszczonej z taśmy zrobiłabym to domu, albo poszłabym na dyskotekę.
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline sordomuda

  • Administrator
  • Shakirowy Fanatyk
  • *
  • Wiadomości: 5,874
  • Total likes: 452
  • Dance Or Die
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • Dia Especial, En Tus Pupilas
  • Imię: Dżoana
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #336 dnia: Marzec 01, 2015, 18:47:21 pm »
Dokładnie tak jak mówisz. Na przykład z moich znajomych takich co tu mieszkają na miejscu to nikt nie jest kogoś "fanem". Po prostu słuchają sobie muzyki, jeżdżą nawet na koncerty itd ale jakoś szczególnie się tym nie podniecają.
Momentos inolvidables
09.12.2010 Berlin
17.05.2011 Łódź
13.06.2011 Paryż
14.06.2011 Paryż
08.10.2011 Kijów
18.06.2012 Gdańsk
27.03.2013 Paryż
03.06.2018 Hamburg
05.06.2018 Kolonia
07.06.2018 Antwerpia
09.06.2018 Amsterdam
06.07.2018 Barcelona
06.07.2018 Barcelona

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #337 dnia: Marzec 01, 2015, 19:20:08 pm »
No tak, tak to wygląda. Gdyby na koncertach mieli być tylko fani, to tak naprawdę byłaby tego garstka, biorąc pod uwagę to, że takie areny mogą się wypełnić tysiącami ludzi XD
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline Lara

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,192
  • Total likes: 349
    • Ulubiona płyta:
      MTV Unplugged
    • Quiero mas
  • Imię: Larysa
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #338 dnia: Marzec 02, 2015, 07:07:33 am »
Myślę że z łatwością te 10 tysięcy fanów by się uzbierało ale nie każdy fan ma możliwość pojechać na koncert, albo nie ma pieniędzy albo czasu albo są jakieś inne przeszkody. Z drugiej strony kto powiedział że na koncert mają chodzić tylko fani? Ktoś dla relaksu może pójść sobie na koncert Shakiry a po koncercie się do niej przekonać i zacząć zagłębiać w jej twórczość no i fajnie :) ja nigdy nie byłam fanką Sylwii Grzeszczak pomimo to poszłam na jej koncert (dostałam za darmo bilet od koleżanki ) i super się bawiłam . Doszłam do wniosku że dziewczyna na duże możliwości wokalne i dobrze śpiewa na żywo a wersje koncertowe piosenek są o niebo lepsze niż oryginalne. Nowej płyty Sylwii raczej nie kupię (chyba że nagra coś mniej dziecinnego) ale na koncert z chęcią bym poszła, bo to jest zupełnie inna energia.

Offline #TóxicoTomasz.

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,124
  • Total likes: 136
  • http://instagram.com/toksyczny_tomasz_
    • Status GG
    • Ulubiona płyta:
      Sale el Sol
    • Te Aviso, Te Anuncio
  • Imię: Tomek
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #339 dnia: Marzec 02, 2015, 14:37:20 pm »
Zgadzam się w wielu słowach z Larysą święte słowa. Patrząc na obecne zarobki i możliwości ogólne to ,aby wybrać się na jakiś koncert ,a powiedzmy ,że jest takich na przełomie 2/3 miesięcy parę to jest naprawdę trudno uzbierać kasę. Obecne bilety mieszczą się w granicy 200 w wzwyż ,a idź jeszcze z kimś bliskim ,albo jak to idzie rodzina.. i  tysiąca nie ma w portfelu. Dlatego paręnaście procent to osoby ,które są fanami zespołu oraz żeby się pobawić ,a reszta przychodzi postać i popatrzeć.   
my profile don't lie..

Bodies, can't you see what everybody wants from you? ~St.Vincent

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #340 dnia: Marzec 02, 2015, 15:10:20 pm »
Ale ja nigdzie nie napisałam, że to źle, że na koncerty chodzą też przypadkowi ludzie. Energia na żywo jest w niektórych przypadkach zupełnie inna niż na nagraniach w studio. Ja sama też nie chodzę na koncerty tylko muzyków, których fanką jestem. Zwłaszcza jeśli chodzi o festiwale. Idę tam, gdzie muzyka wydaje mi się interesująca i chociaż podchodzi pod mój gust muzyczny, ale czasem zdarza się, że wcześniej nawet nie znałam danego zespołu.
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline Gerl

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,803
  • Total likes: 390
  • RANGA : Zimna Sucz
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • La Tortura, Dia Especial, Si Te Vas < święta trójca <3
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #341 dnia: Marzec 02, 2015, 19:07:37 pm »
Bardzo potrzebni są Ci przypadkowi ludzie, którzy nie są zagorzałymi fanami - i powinniśmy im wręcz stopy całować, że przyszli na taką Shakirę (mimo tego, że po koncercie przeczytałam parę opinii, że to było porównywalne do koncertu disco-polo) bo gdyby nie przyszli to moglibyśmy pomarzyć o jej koncercie.

Ja bawiłam się kiedyś niesamowicie na koncercie Patrycji Markowskiej mimo, że praktycznie wgl jej nie słucham, ale babka ma tą energię - nawet akustycznie bez ściemy! :)

Będąc wtedy w arenie słyszałam pare głosów niezadowolenia - ale hej... to nie jest mój problem, tylko ich - bo oni wydali bezsensownie kasę a ja wyszłam spełniona i oto właśnie chodzi. Trzeba na nich lać i nawet się nie odzywać.

Offline #TóxicoTomasz.

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,124
  • Total likes: 136
  • http://instagram.com/toksyczny_tomasz_
    • Status GG
    • Ulubiona płyta:
      Sale el Sol
    • Te Aviso, Te Anuncio
  • Imię: Tomek
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #342 dnia: Marzec 04, 2015, 14:43:18 pm »
Tak ,ale również chodzi o to ,aby te osoby jeśli nie uczestniczą w danej "zabawie" nie strzelały focha i zwraca komuś uwagę ,że ktoś obok skaczę , macha lub robi coś nie odpowiedniego. Bo zdarzyło mi się spotkać czasami z takimi wyjątkami ;)
my profile don't lie..

Bodies, can't you see what everybody wants from you? ~St.Vincent

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #343 dnia: Marzec 04, 2015, 18:59:32 pm »
No to jest serio bardzo wkurzające. Jeśli ktoś idzie na koncert, aby się popatrzeć i posłuchać to niech nie broni zabawy innym...

I tak samo nie ma nic gorszego niż stać w tłumie sztywniaków i nawet jakby chciało się bawić to nie ma z kim XD Nie zapomnę jednego mini festiwalu, na którym miałam okazję być. To była kameralna impreza, małe miejsce, mało ludzi, ale stali przez cały czas jak kołki w płocie x.x Poszły mocniejsze brzmienia, coś jakby w typie "intro przed bitwą (XD)" kolega, który tam ze mną był już się wbił w nastrój, bo ta muzyka była bardziej coś jak viking metal, wbijamy się na środek, myślimy, że może jakieś pogo coś uda się zrobić, a to nie dość, że się od nas odsunęli, to nic przez cały wieczór nie udało się zrobić XD Jedyne co zostało to walnąć się na fotele, bo te akurat mieli tam wygodne XD
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline Gerl

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,803
  • Total likes: 390
  • RANGA : Zimna Sucz
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • La Tortura, Dia Especial, Si Te Vas < święta trójca <3
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #344 dnia: Marzec 04, 2015, 21:15:41 pm »
Ojj... rząd 3 za mną na koncercie Shak narzekał na wszelkie bolączki świata :D począwszy od 40-minutowego (zaplanowanego) spóźnienia gwiazdy po klaskanie i skakanie dwóch pierwszych rzędów :D