Uważam tak jak wy, że jak już przyjeżdżają to powinni się dostosować. Widziałam na własne oczy jak jest w Szwecji. Jak jestem tam zazwyczaj co roku to widać z roku na rok jak ich przybywa. Załóżmy rok 2000 - prawie sami blondyni, kilku arabów. Rok 2007 - 3/4 szwedów i 1/4 arabów, rok 2012 - pół na pół. Ciekawe jest to jakimi samochodami się wożą. Szwedzi zazwyczaj jeżdżą starymi kwadratowymi Volvo z lat 90', natomiast araby jeżdżą bmw, mercedesami, itp. Szwedzi mają około 2 dzieci, a tamci mają po 5-6. Bo za każde dziecko jest mega socjal. Zazwyczaj nie pracują, bo dzieci zarabiają tak na rodzinę. Do tego stać ich na naprawdę dobre życie. Czego chcieć więcej? Czy to ich wina, że są cwani i potrafią wykorzystać sytuację na swoją korzysc? To państwo jest głupie, że na to pozwala, że niczego nie zmienia. Kiedys w tym kraju można było zostawić mieszkanie otwarte, często ludzie nie zamykali na klucz - teraz wszyscy się boją, bo ciągle są włamania, kradzieże i coraz więcej zabójstw. Jak dla mnie to głupota tych, którzy rządzą, tym bardziej, że od tylu lat się to obserwuje, to nie jest żadna nowosc, powinni cos z tym zrobić. Dobrze, że u nas jest tak źle, że nie chcą u nas mieszkać, choć w Warszawie trochę ich widziałam. U nas ludzie są bardzo nietolerancyjni, więc nie mieliby tak komfortowo