W trzeciej bodajże podstawówce, moja koleżanka przyniosła chomika do szkoły i trzymała go w plecaku. Ten wygryzł dziurę i zwiał. Biegał po klasie, my wiedzieliśmy, że to chomik a nauczycielka wskoczyła na biurko, zaczęła się drzec. Kazała iść mojemu koledze po woźnego, że ma przyjść i zabić szczura. xD