Pudełko pudełkiem, ważne, żeby płyta była cała i się nie zacinała. Eco-pack nie jest taki zły. Mam dwie płyty w takim opakowaniu, leżą na półce już jakieś blisko trzy lata i są jak nowe. Pudełko też nie zniszczone. Już chyba to kiedyś pisałam, ale jak płyty trzyma się w dobrym miejscu to się raczej nie zniszczą. No chyba, że będą już "przechodzone".