mi tam obojętnie, czy psy, czy koty. chociaż na dzień dzisiejszy bardziej odpowiadałyby mi psy, moja sąsiadka z pierwszego piętra ma jakieś siedem kotów. ogólnie, w moim bloku jest dużo kotów i wszystkie są fajne.
ja również mam pana królika. ma na imię Korek, ale najczęściej nazywam go Dupa. mówię na niego jeszcze, Misio, Gerard, Fred, Pan Messi. o, a
TU i
TU możecie go obczaić. zdarzyło mu się nawet mieć główną na
kwejku... ^^