^ nie jest rewelacyjny, a masz go jako ulubiony album?
ale dobra mniejsza o to. właściwie to się zgadzam z tym co napisałaś. ale nie dziwi mnie to jakoś specjalnie, bo żeby muzyka sama siebie broniła, moim zdaniem, trzeba od początku do końca robić porządny materiał. Shakira miała swoje wzloty i upadki, tak więc... racja, promocja jest bardzo słaba, teraz trochę pomoże może to La La La na mistrzostwa, ale znowu Shakira będzie kojarzona z pojedynczych hitów, a nie, że ten czy tamten album był super udany i wszyscy go znają. niestety to, co pisałaś o tym, że ludzie kojarzą ją z tańcem brzucha, to sama prawda. ale właściwie nie ma co się dziwić, skoro wszystkie jej hity to taneczne kawałki z kręceniem biodrami w klipach.