Ok, dzięki
W sumie to nawet sobie ściągnę, lubię mieć całe albumy na dysku (przez co muzyka zajmuje u mnie większość miejsca).
Edit.No dobra. Przesłuchałam cały album. Bardzo taneczny, energiczny. Ale Kylie zawsze mi się kojarzyła z takim electro pop, więc płyta jak najbardziej w jej stylu. Ogólnie nie jest źle, ale album dla mnie do posłuchania raz na dłuuuuugi czas. Ewentualnie wybrane piosenki częściej. Ale wielką fanką Minogue nie jestem, więc w sumie tylko jak mi się o niej przypomni
Nie byłam przekonana do
Into The Blue, ale jest chwytliwa i po kilku przesłuchaniach już mi się spodobała. Muzyczka z
Sexy Love, ale tylko muzyczka - takie klimaty są fajne. Od razu skojarzenie z
Blow Beyonce, wrotki i szaleństwo
Ogólnie jeszcze spoko jest
I Was Gonna Cancel,
Sleeping With the Enemy i
Fine. Za to irytujące są
Mr President oraz
Beautiful. Szok, że wgl Iglesiasa wzięła