Moi ulubieńcy (oczywiście oprócz Shakiry) to:
- Marina and The Diamonds,
- Sia,
- Hurts,
- Imagine Dragons,
- Bastille,
- Die Antwoord (ale nie wszystkie piosenki),
- Asaf Avidan (okrycie mojego chłopaka, które okazało się wspaniałe!),
- Michael Jackson.
Znalazło, by się więcej zapewne, ale to już nie są tacy artyści, w których lubię większość ich twórczości