Czas rozpocząć nowy rozdział, ale to będzie tak trochę jak w fizyce, że coś z czym spotkaliśmy się w pierwszym dziale będzie się ciągnęło już do końca książki. Ja swojej książki na drugim rozdziale nie skończę, bo chcę ją pisać dalej - to daje mi szczęście. Moja książka zwie się życiem. Każdy z nas ją ma, ale nie każdy pokazuje jej treść innym. Uważam, że najważniejsze to być szczęśliwym i ja jestem bo jestem współautorką najlepszej Polskiej strony o Shaki no i adminem na tym oto forum, chociaż jeżeli o forum chodzi to czasem byłam straszliwie zła i nie chciałam już być tu administratorem, ale gdy emocje opadły... Rozmawiałam dziś z Jogi, ma się dobrze i nawet zajrzy tu niedługo zobaczyć jak się sprawy mają i rzecz jasna wybrać moderatora/moderatorów, a ja tymczasem wybywam. Sama nie wiem na ile, może na chwilę może na trochę. Pewna osoba powiedziała mi kiedyś, że chwila może trwać cały rok, zaś cały rok tylko 2 minuty, dodam, że ta osoba jest dla mnie bardzo mądra. Na koniec pozwolę sobie przytoczyć słowa piosenki do We Can't Stop Miley Cyrus:
"Pamiętaj, że tylko Bóg może cię oceniać, zapomnij o tych, który cię nienawidzą, bo ktoś cię kocha"Jeżeli coś by się działo to zapraszam do mnie na
faebooka - tam na pewno, prędzej czy później, mnie znajdziecie.
Ahh i jeszcze ostatnia "lekcja na dziś" brzmi: najpierw oceń siebie, później innych. I cieszę się, że to wreszcie skończyłam, bo piszę to już drugi raz.
Buziaczki, Mizey P.S. Nie będę tęsknić
Nie no żartuję, czasem tu do Was wpadnę, a jak wrócę to spodziewajcie się zamieszania