Oglądałam. Oni mają smykałkę do robienia zwiastunów. Zapowiada się zawsze coś mega, a wychodzi nudny odcinek. Moim zdaniem oczywiście. Zaczyna mnie nudzić trochę ten serial. O wiele bardziej bawiło mnie, gdy A wysyłało im te wiadomości itd. xd
- Ezra jest nadal psychopatą. i o co w ogóle chodziło z tym nagraniem? nie ogarniam... ;o
- scena w domku też dość słaba. tylko szkoda, że od razu straciły pamiętnik. na szczęście jeszcze Spencer z tego grona myśli i zrobiła zdjęcia stron.
- tajemnica Hanny? wow, czytałam kiedyś o tym spoiler, ale gdy usłyszałam to z jej ust to szczęka mi opadła. mam nadzieję, że chociaż będziemy odkrywać tajemnice innych kłamczuch. :3
- Ezria nie jest tą samą Ezrią. Ezra to już zupełnie inny człowiek. widać, że scenarzyści jakoś niedawno chyba zmienili pomysł na dalszą fabułę albo to Ezra się tak świetnie ukrywał, bo widzę ogromną różnicę w jego zachowaniu sprzed czwartego sezonu i obecnego ; _ ;
- mam też nadzieję, że w ten sposób skończy się wątek matki Toby'ego. nie ogarniam o co chodzi. zawsze przewijam w tym momencie. nie obchodzi mnie to, serio...
- Travis = TAK TAK TAK. kocham go. trochę ma ograniczoną mimikę twarzy - rzadko się uśmiecha i ma jedną twarz przez cały odcinek, ale jest mega słodki i przystojny wg mnie. XD