Też lubię to forum, ale czasami mam chwile zwątpienia i nawet rozumiem decyzję Ilony. A Miz, jesteś dobra, nie musimy się chyba przejmować czemu Ilona odeszła. Jeśli się przeczyta kilka razy jej post, to naprawdę zaczyna się myśleć o tym co czasami się pisze do innych osób.