W tym głosowaniu nie będę miała szczególnych dylematów. Jak dla mnie w pierwszej kolejności powinien odpaść teledysk do "Illegal", chociaż jest refleksyjny, jednak aspekt braku chemii między Shakirą a tym czarnoskórym mężczyzną, skutecznie psuje całość. Natomiast w "Don't Bother" kolejne nawiązanie do zdrady i cierpienia z tym związanego, swoiste pocieszenie dla wszystkich kobiet mających niewiernych partnerów. Widać również chemię między Shakirą, a mężczyzną wstępującym w tym klipie. Niby teledysk taki sam jak wszystkie, jednak ma swój urok. Jeśli chodzi o "Hips Don't Lie" to niewątpliwie jeden z najlepszych, tanecznych teledysków w karierze Shakiry, w pełni ukazuje jej talent, nie jest to tylko trzepanie tyłkiem, które widzimy w większości dzisiejszych, popularnych teledysków, a świetny i bardzo trudny do wykonania taniec brzucha, na którym poległoby większość artystek. Do tego ciekawe nawiązanie do karnawału w Barranquilli, latynoska radość, śpiew i taniec, ja jestem tym teledyskiem oczarowana, za każdym razem, gdy go widzę.