My mamy zarąbistą polonistkę, Gosię, tak ponad 30 ma :3 Zawsze na obcasach, zawsze tak pod kolor ubrana, zarąbista jest xD Kiedyś choinkę przesuwała, to choinka lecieć zaczęła i ona tak 'O matko!' a my z moją dziewczyną 'CZO TA GOSIA' i taka zbita xD Przynajmniej raz na każdym polskim mówimy 'Czo ta Gosia' i przybijamy piąteczkę
O, ja dzisiaj mam wizytę. Nie chce mi się ;;
Gerl, bladość jest ładniejsza niż mudżyn ;-;