Tydzień temu przyjechałam z obozu w Hiszpanii. W co drugim sklepie były jakieś rzeczy związane z Shak, a to perfum, a to krem, a to bluzka, a to obraz. Nie mogłam się oprzeć i kupiłam sobie wszystkie 3 perfumy: S by Shakira, Eau Florale i Elixir. Najlepszy moim zdaniem Eau Florale, taki słodki
Pozatym opłacało się tam kupić, o połowę taniej niż w internecie, bo Elixir zdobyłam za niecałe 20 euro.