Ja też będę musiała zacząć się powstrzymywać, nie chcę, żeby wśród fanów Shakiry toczyła się jakaś wojenka. Hejtowanie nie leży w mojej naturze, raczej wolę spokój, no ale są pewne sprawy, które chcę poruszyć, więc mam nadzieję, że nie zostanę za to posłana do piekła. xD Według mnie lepiej napisać to, co się tak naprawdę myśli, niż pięknie kłamać w żywe oczy. Oczywiście jest różnica pomiędzy krytyką, a bezpodstawnym obrażaniem, niemniej jednak konstruktywna krytyka nie jest zła. Przecież żaden fan Shakiry nie chce dla niej źle. xD