Pogaduszki

[ladykiller]

Złagodziło ból?

[Klaudziax]

jak słyszę dentysta to mnie mdli ;< nienawidzę!!

[Gerl]

a ja wczoraj byłam u dentysty, siedzę sobie na fotelu, wierci wierci a tu............... DAREEEEEEEEE  w radiu 

Jak byłam na fotelu ostatni raz to leciał mały Majkel "I Want You Back" <3

Dobra nie ma lipy muszę być mudżynem do wesela - trzeba chodzić na solare

[SolekFasolek]

My mamy zarąbistą polonistkę, Gosię, tak ponad 30 ma :3 Zawsze na obcasach, zawsze tak pod kolor ubrana, zarąbista jest xD Kiedyś choinkę przesuwała, to choinka lecieć zaczęła i ona tak 'O matko!' a my z moją dziewczyną 'CZO TA GOSIA' i taka zbita xD Przynajmniej raz na każdym polskim mówimy 'Czo ta Gosia' i przybijamy piąteczkę
O, ja dzisiaj mam wizytę. Nie chce mi się ;;
Gerl, bladość jest ładniejsza niż mudżyn ;-;

[sordomuda]

no trochę przyjemniej było XD ale i tak nie bolało, bo znieczulenie zawsze biorę

[Gerl]

Gerl, bladość jest ładniejsza niż mudżyn ;-;

Wiem już mi to mówiłaś - ale jestem bledsza nawet od tych co uważają, że są bladzi Jestem Pseudo Szlachtą

Tak wgl to kiedyś przeczytałam, że jak ma ktoś chamsko błękitne żyły to ciężko bd mu się opalić - AHA.

[ladykiller]

Tak wgl to kiedyś przeczytałam, że jak ma ktoś chamsko błękitne żyły to ciężko bd mu się opalić - AHA.

A jak się opalasz to zwykle na czerwono czy brązowo?

no trochę przyjemniej było XD ale i tak nie bolało, bo znieczulenie zawsze biorę

jak słyszę dentysta to mnie mdli ;< nienawidzę!!

Czuję się jak boss, bo nigdy mnie nie boli borowanie i nie boję się dentysty. Za to strasznie boję się wyrywania zębów i gdyby teraz się okazało, że byłaby taka potrzeba to chyba umarłabym ze strachu. XD

[Gerl]

A jak się opalasz to zwykle na czerwono czy brązowo?

To jest tak... leże sobie na słońcu... raz na rok... zawsze się spale tak, że potem ryczę... schodzi mi skóra i potem mam uraz do leżenia na słońcu przez reszte wakacji xD I nawet jak chodze normalnie w spodenkach krótkich to i tak nogi mi zostają białe

[SolekFasolek]

Też jestem bledsza niż bladzi, zlewam się z każdą bladą ścianą I się na czerwono opalam xD I żyły mam nie tylko niebieskie, ale i zielone xD
Ale jak dla mnie jestem niewystarczająco blada i jak tylko zachomikuję jakieś hajsy to sobie kupię krem rozjaśniający koloryt.

[karinus]

Też jestem dosc blada i żałuję, że nie mogę być ciemniejsza.. Dla mnie opalenizna (naturalna) dodaje uroku i jak jest lato to bardzo często leżę na słońcu. Nie opalam się na czerwono, tylko na brązowo,ale za to bardzo powoli. Ktos pójdzie na plażę raz, czy dwa i jest opalony, a ja muszę z 6-7 razy, żeby cokolwiek było widać ale cała jestem jasna, mam blond włosy, niebieskie oczy i już taki mój los niestety

[SolekFasolek]

Mi się tam opalenizna nie podoba, szczególnie ta sztuczna.

[sordomuda]

A jak się opalasz to zwykle na czerwono czy brązowo?


Czuję się jak boss, bo nigdy mnie nie boli borowanie i nie boję się dentysty. Za to strasznie boję się wyrywania zębów i gdyby teraz się okazało, że byłaby taka potrzeba to chyba umarłabym ze strachu. XD

ale wyrywanie jest pod bardzo mocnym znieczuleniem więc nie ma co się bac. Jedynie później jest nieprzyjemnie w domu jak boli  ja też się nie boję dentysty i też mnie w sumie nie boli biorę znieczulenie tylko jak sama mówi, że musi bardzo głęboko przy nerwie robic.

Zdrowa opalenizna jest moim zdaniem super, każdy lepiej wygląda jak jest opalony niż biały jak dupa XD ale wiem, Solek że jesteś zafascynowana kulturą azjatycką a tam jest kult bladości więc Ci się nie dziwię, że Ci się podoba.

[Gerl]

Ale jak dla mnie jestem niewystarczająco blada i jak tylko zachomikuję jakieś hajsy to sobie kupię krem rozjaśniający koloryt.

A mi się znudziło bycie trupio bladym - mam dość pytań od pań czy chcę usiąść i czy dobrze się czuje xD moim zdaniem najlepsza opalenizna to ta, która jest zdobywana po trochu bardzo stopniowo

[ladykiller]

Ja muszę przyznać, że chociaż nie lubię się opalać, to jednak tęsknię za słoneczkiem, które pozwoliłoby trochę poleżeć na zewnątrz. 

[Loba]

Ja się zawsze na czerwono opalałam i w 90% moje opalanie kończyło się poparzeniami ale jak zaczęłam jeździć na kolonie i obozy to skóra mi się jakoś przyzwyczaiła i teraz już ładnie na brązik się opalam. Aczkolwiek opalenizna strasznie szybko mi schodzi. Mimo, że używam jakieś utrwalacze czy coś tego typu to i tak za chwilę jej nie mam.