Ja tam do rurek u facetów nic nie mam, dopóki nie są zbyt za bardzo opięte... XD Wtedy to serio wygląda wstrętnie jak dla mnie
A już facet w legginsach... fuuj
Aby być zadbanym wcale nie musi chodzić cały wystrojony od stóp do głów... Np. wielu osobom kojarzy się, że facet z długimi włosami, brodą, to od razu jakiś fleja i zaniedbany. A wcale tak nie jest. Znam kilku takich, przy których każdy taki "piękniś" mógłby się schować, a najlepiej w ogóle nie pokazywać na oczy. Męskość przejawia się przede wszystkim w zachowaniu, a nie w wyglądzie (no ale jeżeli już te dwie rzeczy idą ze sobą w parze, to w ogóle super duper
) Jeśli facet ma coś w sobie, jest męski to nawet jeśli założy te rurki dalej taki będzie. To samo jeśli włoży po prostu zwykłą luźną koszulkę. I to wcale nie znaczy, że jest zaniedbany, jeśli nie chodzi wystrojony od góry do dołu. Ale żeby nie było, ja rozumiem, że każdy ma swój styl (i to dobrze), ja nie mam nic do chłopaków, którzy nawet nałożą sobie jakiś makijaż (oczywiście nie do przesady, że cała gęba wypindrzona XD ale jak walnie oczy kredką czy coś to nie widzę nic złego), czy ubierają się, powiedzmy modnie. Jest kilku takich facetów, którzy mi się podobają.