Tyle czekaliśmy, że nawet nie oczekiwałam na nową płytę, i żyłam tak jakby już Shak miała niczego nie wydać. A to już tylko 15 dni! Nieco ponad dwa tygodnie! Nie mogę się doczekać, odliczam dzień po dniu.
Oby tylko Shakira nie przełożyła tego, bo się bardzo obrażę i zacznę strajkować.
Ale jestem dobrej myśli. Liczę, że jak wrócę w poniedziałek ze szkoły to będzie czekać na mnie piosenka i to całkiem dobra.