Autor Wątek: Koncerty w Polsce (i nie tylko)  (Read 14221 times)

Offline Gerl

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,803
  • Total likes: 390
  • RANGA : Zimna Sucz
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • La Tortura, Dia Especial, Si Te Vas < święta trójca <3
Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #90 dnia: Luty 28, 2015, 23:16:13 pm »
będąc zapisana do grupy Hooligans zauważyłam podjarę lasek (nie pałają do mnie życzliwością mimo, że jestem o wiele grzeczniejsza niż tutaj - no cóż tam można mieć tylko jedno zdanie Kocham Marsa bez względu na wszystko OKAAY) i tam pisały, że Bruno MOŻE wystąpić na Orange Warsaw Music Festival - bez wahania ze zdrowym rozsądkiem spojrzałam w rozkładówkę tegorocznych artystów i zobaczyłam, że zaprosili Marka Ronsona - gdyby wykonał Uptown Funk to musiałby z Brunem bo to jego Must Have, ale nie wiem czy opyla się go spraszać by wykonał jedną piosenkę... :/ ale gdyby przybył to bym się poważnie zastanowiła bo nie tylko Mars by mi się tam podobał :D

Offline Suerte

Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #91 dnia: Luty 28, 2015, 23:51:06 pm »
Woodstock w tym roku zapowiada się jeszcze bardziej zachęcająco niż zwykle z jednego prostego powodu - Eluveitie. Mój ulubiony zespół grający pogański, celtycki metal. Jeśli tylko będzie z kim jechać to pewnie będziem tam ;D Oni na żywo swoją techniką miażdżą absolutnie wszystko. Już nie raz chciałam jechać na ten festiwal, ale jakoś tak zawsze coś wypadało, albo nie było z kim. Może w tym roku tak nie będzie :D
Dla mnie Woodstock w sumie nie jest priorytetem, chętnie bym się tam wybrała, ale nie wiem jak to jeszcze będzie z dojazdem. Jeśli trafi się coś lepszego to z pewnością wybiorę drugą opcję. Na Woodstock trochę mnie zniechęcają ewenementy przyjeżdżające tam tylko po to, żeby chlać, ćpać i taplać się w błocie, a mnie interesuje tylko i wyłącznie muzyka na żywo, więc nie wiem jakbym zdzierżyła widok takiej patologii. xD

będąc zapisana do grupy Hooligans zauważyłam podjarę lasek (nie pałają do mnie życzliwością mimo, że jestem o wiele grzeczniejsza niż tutaj - no cóż tam można mieć tylko jedno zdanie Kocham Marsa bez względu na wszystko OKAAY) i tam pisały, że Bruno MOŻE wystąpić na Orange Warsaw Music Festival - bez wahania ze zdrowym rozsądkiem spojrzałam w rozkładówkę tegorocznych artystów i zobaczyłam, że zaprosili Marka Ronsona - gdyby wykonał Uptown Funk to musiałby z Brunem bo to jego Must Have, ale nie wiem czy opyla się go spraszać by wykonał jedną piosenkę... :/ ale gdyby przybył to bym się poważnie zastanowiła bo nie tylko Mars by mi się tam podobał :D
W takim razie trzymam kciuki za przyjazd Marsa, no i oby udało Ci się być na tym festiwalu. :D
Ja jak patrzę na listę artystów, którzy mają wystąpić na zapowiedzianych festiwalach to przyznam szczerze, że większości z nich nie znam. Mam pecha, że mój gust muzyczny tak bardzo odbiega od tego, czego się słucha. xD

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #92 dnia: Marzec 01, 2015, 02:32:38 am »
Ja jak patrzę na listę artystów, którzy mają wystąpić na zapowiedzianych festiwalach to przyznam szczerze, że większości z nich nie znam. Mam pecha, że mój gust muzyczny tak bardzo odbiega od tego, czego się słucha. xD
Haha no ale przynajmniej nie jesteś sama ;D Ja mam to samo. Jak patrzę na tego typu listy, zastanawiam się "kto to do ciężkiej cholery jest?" XD

A co do Woodstocku, to dla mnie też to jakiś priorytet nie jest, ale zawsze podobała mi się idea tego festiwalu. Ludzie z całego świata tam przyjeżdżają i wspólnie się bawią. Poza tym ja uwielbiam podróże pociągami, nawet jeśli polska kolej pozostawia dużo do życzenia. Ale nie ma nic lepszego niż załadować się z ludźmi do pociągu i wspólnie śpiewać "Oi! Młodzież" Analogsów. I patrzeć na miny ludzi, bezcenne XD A Woodstock właśnie zawsze kojarzył mi się z tego typu podróżą, bo z miejsca w którym mieszkam jest ładny kawałek drogi do pokonania. A ludzie na samym festiwalu są bardzo zjednoczeni, pamiętam sytuację, którą opowiadał mi znajomy. Rok temu wśród tego kilku milionowego tłumu zasłabła jedna osoba podczas występu Jelonka. Ludzie zauważyli to i od razu przybiegła pomoc, a muzycy na scenie przestali grać i czekali aż ratownicy opanują sytuację. I później wszyscy bili brawo i dziękowali tym ludziom. Nie byłam tam, ale z opowieści znajomych mi osób, domyślam się, że klimat jest nie do opisania. Oczywiście dla osób, które jadą tam, aby się bawić i wspólnie przeżywać muzykę, a nie dla tych, którzy korzystają z okazji, aby po prostu się napić czy naćpać. Aby to zrobić nie muszą jechać na Woodstock, ale wiadomo, że wśród tak ogromnej ilości ludzi niemożliwym jest, aby ich wszystkich wyłapać i, nie wiem, wyrzucić z terenu imprezy.
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline Percabeth

  • Fan Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 616
  • Total likes: 134
  • Porque eres tu mi sol...
    • Ulubiona płyta:
      Oral Fixation Vol. 2
  • Imię: Julia
Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #93 dnia: Marzec 07, 2015, 21:02:13 pm »
Co do koncertów, to ja byłam na Bajmie, Piersi, Perfect, Patrycja MArkowska (trzy ostatnie były na dniach mojego miasta za free  oxd oxd oxd oxd oxd oxd )
Planuję:
One Ok Rock, Shakira, Happysad.

Offline Gerl

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,803
  • Total likes: 390
  • RANGA : Zimna Sucz
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • La Tortura, Dia Especial, Si Te Vas < święta trójca <3
Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #94 dnia: Marzec 07, 2015, 21:26:13 pm »
Co do koncertów, to ja byłam na Bajmie, Piersi, Perfect, Patrycja MArkowska (trzy ostatnie były na dniach mojego miasta za free  oxd oxd oxd oxd oxd oxd )
Planuję:
One Ok Rock, Shakira, Happysad.

Happysad w tym roku będe miała za free na Shak już byłam, na markowkiej, perfect i Piersiach również :D

Offline Percabeth

  • Fan Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 616
  • Total likes: 134
  • Porque eres tu mi sol...
    • Ulubiona płyta:
      Oral Fixation Vol. 2
  • Imię: Julia
Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #95 dnia: Marzec 08, 2015, 14:39:00 pm »
Happysad w tym roku będe miała za free na Shak już byłam, na markowkiej, perfect i Piersiach również :D
Zazdroszczę ♥ Kocham Happysad.
« Last Edit: Maj 02, 2015, 13:20:53 pm wysłana przez Percabeth »

Offline Suerte

Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #96 dnia: Marzec 10, 2015, 00:48:51 am »
A co do Woodstocku, to dla mnie też to jakiś priorytet nie jest, ale zawsze podobała mi się idea tego festiwalu. Ludzie z całego świata tam przyjeżdżają i wspólnie się bawią. Poza tym ja uwielbiam podróże pociągami, nawet jeśli polska kolej pozostawia dużo do życzenia. Ale nie ma nic lepszego niż załadować się z ludźmi do pociągu i wspólnie śpiewać "Oi! Młodzież" Analogsów. I patrzeć na miny ludzi, bezcenne XD A Woodstock właśnie zawsze kojarzył mi się z tego typu podróżą, bo z miejsca w którym mieszkam jest ładny kawałek drogi do pokonania. A ludzie na samym festiwalu są bardzo zjednoczeni, pamiętam sytuację, którą opowiadał mi znajomy. Rok temu wśród tego kilku milionowego tłumu zasłabła jedna osoba podczas występu Jelonka. Ludzie zauważyli to i od razu przybiegła pomoc, a muzycy na scenie przestali grać i czekali aż ratownicy opanują sytuację. I później wszyscy bili brawo i dziękowali tym ludziom. Nie byłam tam, ale z opowieści znajomych mi osób, domyślam się, że klimat jest nie do opisania. Oczywiście dla osób, które jadą tam, aby się bawić i wspólnie przeżywać muzykę, a nie dla tych, którzy korzystają z okazji, aby po prostu się napić czy naćpać. Aby to zrobić nie muszą jechać na Woodstock, ale wiadomo, że wśród tak ogromnej ilości ludzi niemożliwym jest, aby ich wszystkich wyłapać i, nie wiem, wyrzucić z terenu imprezy.
Też tak myślę, sama jestem abstynentką, uważam że do dobrej zabawy nie jest potrzebny alkohol czy inne substancje odurzające, ale w sumie jeśli ktoś wypije sobie jedno piwko, czy zapali jednego jointa i jeśli nie jest po tym agresywny, tylko śmieje się jak głupi do sera to nie widzę w tym nic złego. Natomiast potępiam nałogowych ćpunów i alkoholików, jednak nie rozumiem tej nagonki na Woodstock, przecież nawet na dniach miasta w zadupiach jest pełno patologicznych elementów, ale są także normalni ludzie. Jeśli ktoś chce się dobrze bawić to przecież zawsze można unikać takich osób i po prostu się im nie narażać, a wiadomo, że wszędzie może spotkać nas coś złego, nawet w przysłowiowych czterech ścianach.

Offline James

  • Pracownik Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 177
  • Total likes: 42
  • I dare you to kiss me
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • Las de la intuición, No, Chasing Shadows
Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #97 dnia: Marzec 12, 2015, 22:25:34 pm »
Jedzie ktoś z Was może do Berlina na Marinę & The Diamonds? Jestem #foreveralone, bo nikt ze znajomych jej nie zna a samemu mi się nie chce xD

Offline Suerte

Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #98 dnia: Marzec 12, 2015, 23:55:11 pm »
Znam ten ból! xD Jeśli bardzo zależy Ci na tym koncercie to nie zastanawiaj się i jedź. :D Ja też ostatnio obawiałam się trochę sama jechać na koncert Lamberta z Queen, 15 godzin pociągiem w jedną stronę i to nocnym, w dodatku nigdy nie byłam w Krakowie, ale nie było tak źle. Zawsze można się do kogoś podłączyć. ;) Ja pod Areną poznałam cudownych ludzi i te ponad osiem godzin oczekiwania na koncert minęło mi zaskakująco szybko. Mega życzliwość, nawzajem pilnowaliśmy sobie kolejki, każdy dzielił się ze sobą jedzeniem, słodyczami, piciem, itd. nie zabrakło ciekawych rozmów, tańców, śpiewu, było świetnie! <3 Jeśli się zdecydujesz jechać takich ludzi życzę Ci za towarzystwo. ;)
Oczywiście żeby nie było tak kolorowo, chamstwa nie zabrakło. Przez to, że dziewczyny, z którymi stałam pod Areną miały inne bilety nie mogłyśmy być razem w środku. Stałam obok chamskich fanów Queen, no z takim chamstwem jak u nich to ja się jeszcze nie spotkałam, o mało sami sobie nawzajem nie skoczyli do gardeł. Ja się nic nie odzywałam, bo po pewnej "rozmowie" z udziałem jednego z Queens od razu mi się odechciało, no i dobrze, bo pewnie oberwałabym za to, że lubię Adama [sic!]. W 2012 roku były takie akcje we Wrocławiu, że fani Queen potrafili rzucać się z łapami do fanów Adama, wyganiali ich spod pierwszych miejsc, bo twierdzili, że Queens mają pierwszeństwo, a Glamberts w ogóle nie powinno być na tym koncercie i nie powinni stać z przodu (lol). No ale chamstwo można wszędzie spotkać, ja miałam z jednej strony szczęście, że koncert widziałam blisko, z perspektywy drugiego rzędu, ale także miałam wyjątkowego pecha, bo gdybym stała w tym samym miejscu pod wybiegiem to miałabym lepsze towarzystwo. Słyszałam jak ludzie stamtąd krzyczeli: "Adam, Adam!" jak do nich podchodził. A tak to półtorej godziny oczekiwania w Arenie trwało dłużej niż o wiele dłuższe stanie pod Areną. Freddie się w grobie przewraca jak widzi, co wyprawiają jego fanatycy. Najzabawniejsze jest jednak to, że podczas koncertu moi chamscy współtowarzysze dostawali palpitacji serca, gdy Adam był blisko nas. Co za ludzie! xD
Ech, a ja zamiast odpowiedzieć na pytanie przedmówcy, rozpisuje się na temat moich koncertowych przeżyć. ;/ xD Ale jestem bardzo ciekawa jakie macie wspomnienia z łączonych koncertów, na których byliście. Też spotkaliście się z podobnymi akcjami? Szczerze mówiąc to mój pierwszy taki koncert, na którym główny wokalista jest zastąpiony innym i jestem ciekawa jak to wygląda na innych koncertach tego typu.

Offline James

  • Pracownik Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 177
  • Total likes: 42
  • I dare you to kiss me
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • Las de la intuición, No, Chasing Shadows
Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #99 dnia: Marzec 13, 2015, 15:42:26 pm »
Uwielbiam Adama :D Z chęcią bym poszedł na jego prywatny koncert, bo Queen mnie nie jara xD Ale rzeczywiście, pewnie wiele osób słabo zareagowało na współpracę Adama z Queen i teraz mają z tym problem, ale na koncerty i tak chodzą. Jednak takie zachowanie jest mega żałosne.

Powiem Ci, że gdyby to było w Polsce, nawet w Krakowie to bym pojechał sam, ale do Berlina nie wiem czy chcę sam, bo potem muszę tam spędzić sam noc i jakoś tak dziwnie xD

Offline #TóxicoTomasz.

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,124
  • Total likes: 136
  • http://instagram.com/toksyczny_tomasz_
    • Status GG
    • Ulubiona płyta:
      Sale el Sol
    • Te Aviso, Te Anuncio
  • Imię: Tomek
Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #100 dnia: Marzec 13, 2015, 17:06:50 pm »
Gdy już się człowiek dostanie i podepnie pod tak i koncert to nie ma się co martwić :) Ludzie życzliwi zawsze się znajdą. Co do słów Queen i Lambert nie grzeję mnie to Queen był wielki za czasów Freddiego i niech taki pozostanie w mojej pamięci dlatego nie wybrałem się do Kraków Areny chociaż 2 godziny w jedną stronę.
my profile don't lie..

Bodies, can't you see what everybody wants from you? ~St.Vincent

Offline Suerte

Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #101 dnia: Marzec 13, 2015, 22:24:08 pm »
Uwielbiam Adama :D Z chęcią bym poszedł na jego prywatny koncert, bo Queen mnie nie jara xD

Gdyby Adama nie było na wokalu to mnie by pewnie też nie było na tym koncercie. xD Pojechałam ze względu na niego. :D Ale mogłeś jechać, dla samego usłyszenia wokalu Adama na żywo warto! :D Jednak też wolałabym, żeby przyjechał ze swoim materiałem i ze swoją ekipą, z wyjątkiem tych dwóch bab z chóru, które towarzyszyły mu na trasie promującej "Trespassing", one wszystko psuły, nie wiem, po co w ogóle Lambert je zatrudnił, bo po pierwsze jemu chórki nie są potrzebne, a po drugie one nie dość, że darły się w niebogłosy to jeszcze odniosłam wrażenie, że zachowywały się jak jakieś divy. ;/ Załamię się jak Adam znowu będzie z nimi koncertował, ale ponoć szykują się zmiany w ekipie, więc mam nadzieję, że mój koszmar się nie spełni. xD Oby w ogóle organizatorzy zaprosili go do nas, reszta jest mało istotna. xD

Powiem Ci, że gdyby to było w Polsce, nawet w Krakowie to bym pojechał sam, ale do Berlina nie wiem czy chcę sam, bo potem muszę tam spędzić sam noc i jakoś tak dziwnie xD
Ja mam w sumie bliżej do Berlina niż Krakowa, ale też bym się trochę obawiała jechać sama do obcego kraju, a znając życie i moje szczęście pewnie bym się zgubiła. xD Chociaż zależy też jaki artysta by tam wystąpił. Jak jakiś z listy "Koniecznie muszę zobaczyć na żywo!" to pewnie bym nie odpuściła. :D

Offline Shewolf

  • Służący Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 96
  • Total likes: 6
  • Porque uno y uno no siempre son dos
    • Ulubiona płyta:
      El Dorado
    • Toneladas, Nada, Loca Por Ti, Lo Que Mas, La Tortura, Gypsy
  • Imię: Paulina
  • Mój twitter: Sale el Sol
Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #102 dnia: Kwiecień 07, 2015, 18:01:55 pm »
Byłam na czterech koncertach zespołu BAJM  :).Od 2012 roku jestem wierną fanką,uczestnicząc w spektaklach.Bardzo chciałabym pójść na koncert Shakiry,chociaż wiem,że jest to (na razie) niemożliwe  :49482151:.

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #103 dnia: Kwiecień 07, 2015, 20:07:03 pm »
Z moich wiosennych planów koncertowych za cholerę nic nie wyszło ._. Ominęłam XXX-lecie Huntera (i kij, że widziałam ich na żywo już kilka razy, to jednak XXX-lecie było :c), koncert Black Veil Brides i z The Exploited chyba też nici... Tak dawno nie byłam na żadnym koncercie, że aż boli XD
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline #TóxicoTomasz.

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,124
  • Total likes: 136
  • http://instagram.com/toksyczny_tomasz_
    • Status GG
    • Ulubiona płyta:
      Sale el Sol
    • Te Aviso, Te Anuncio
  • Imię: Tomek
Odp: Koncerty w Polsce (i nie tylko)
« Odpowiedź #104 dnia: Kwiecień 08, 2015, 13:23:39 pm »
Z moich wiosennych planów koncertowych za cholerę nic nie wyszło ._. Ominęłam XXX-lecie Huntera (i kij, że widziałam ich na żywo już kilka razy, to jednak XXX-lecie było :c), koncert Black Veil Brides i z The Exploited chyba też nici... Tak dawno nie byłam na żadnym koncercie, że aż boli XD

Asiek.. skoro Cię ominęło XXX lecie to ja zapraszam na wakacjach do siebie zaliczysz i 30 lecie oraz parę dobrych zespołów . To nie daleko od mnie parę kroków :)

https://www.facebook.com/CzadFestiwal?fref=ts
my profile don't lie..

Bodies, can't you see what everybody wants from you? ~St.Vincent