No cóż... Przynajmniej wiemy na czym stoimy. Nie mogła tak od razu powiedzieć? Po mydliła fanom oczy, że zamierza wydać nowy album i wyruszyć w trasę koncertową? Wkurza mnie takie coś. Z resztą nawet lepiej, że wszystko odwołała zamiast nagrywać miernej jakości płytę i rozpocząć kolejną erę widmo. Shakira tylko pogrąża się w ten sposób. To nieuczciwe wobec fanów którzy zawsze ją wspierali i oczekują w zamian 100% zaangażowania. A niestety Shakira straciła serce do muzyki. Teraz bardziej jej odpowiada brylowanie na salonach, udawanie eksperta i schlebianie politykom. Dzięki kontraktom reklamowym nie musi martwić się o kasę, bo zarobi trzy razy więcej niż ze sprzedaży płyt. Oczywiście każdy ma prawo dokonywać własnych wyborów i musimy zaakceptować wybór Shakiry. Denerwuje mnie tylko to, że tak długo wodziła nas wszystkich za nos. Jedyna dobra rzecz jaka z tego wynika to fakt, że dzieci przez czały czas będą miały przy sobie matkę, bo na towarzystwo ojca piłkarza (dla którego najważniejsze są mecze, treningi i imprezy) nie mogą liczyć. Chociaż osobiście uważam, że Shakira nie jest typem matki Polki, która potrafi całkowicie poświecić się dzieciom, pewnie zajmie się czymś niezwiązanym z muzyką jak to robi do tej pory. Obawiam się tylko, że gdy Shakira postanowi w końcu powrócić na rynek muzyczny to będzie już dla niej za późno. Głos z wiekiem staje się coraz słabszy a jak Shakira nie będzie trenować to go całkiem zatraci i będzie cieniem samej siebie. Poza tym, bądźmy szczerzy Shakira nie jest żywą legendą, więc ludzie po 10 latach nieobecności nie rzucą się na jej płyty jak szczerbaty na suchary.