Podziwiam wszystkich którzy dają sobie radę bez mięsa, ale nienawidzę jak takie osoby krytykują tych którzy jedzą mięso. Często tacy ludzie uważają tych którzy jedzą mięso za potwory i morderców. Mam nadzieje, że nie zaliczasz sie do tego grona
Spokojnie, nie jestem nawiedzoną wegetarianką, która oskarża o morderstwo wszystkich mięsożerców. xD Od 3-4 lat praktykuję taką dietę, przeszłam na nią z kilku powodów - po pierwsze szkoda mi zwierząt, a po drugie chciałam sprawdzić jak jest u mnie z "silną wolą" i zobaczyć jak się będę czuć, gdy wykluczę ze swojej diety mięso. O dziwo, czuję się o wiele lepiej.
Chociaż na początku było naprawdę ciężko, teraz nie wyobrażam sobie posiłków z mięsem.
Obawiałam się też, że ze względu na to, iż jestem raczej osobą słabowitą i chorowitą, a poza tym bałam się, że przez to mogę za bardzo schudnąć, aczkolwiek na szczęście moje obawy w ogóle się nie sprawdziły.
W ogóle mam ochotę przestawić się też na warzywa z ekologicznych upraw. Bo ze sztucznej ziemi wyrastają potem chore sztuczne rosliny, a to wszystko nie jest bez znaczenia dla zdrowia na dłuższą metę.
Ja tak samo, tylko niestety w dzisiejszych czasach przez te unijne przepisy takich warzywniaków ze świecą szukać. Czytałam, że w Mołdawii mają kategoryczny zakaz używania jakichkolwiek chemikaliów. Jedyne, czego bardzo im zazdroszczę, chciałabym, żeby inne kraje wzięły przykład z Mołdawii. Owoce i warzywa w supermarketach to jedna wielka pomyłka. Wszystko wygląda tak samo, np. jabłka wszystkie mają taki sam kształt, pięknie wyglądają, ale niezbyt dobrze smakują. Dlatego wolę kupować warzywa i owoce na jakiś rynkach. Pamiętam jak kilka lat temu pewien starszy pan sprzedawał truskawki, były przepyszne! Nie to, co te ze sklepów.
moim zdaniem wegetarianizm jest bardzo zdrowy ale jak się na nim zna. Bo jak ktoś po prostu odrzuci mięso i niczym go nie zastępuje to jest to bardzo niezdrowe a większośc pseudo wege tak robi XD
I właśnie takie osoby mnie irytują, sami robią sobie krzywdę. Jeśli ktoś przechodzi na wegetarianizm powinien wiedzieć zarówno o plusach jak i minusach tej diety. Przede wszystkim trzeba uzupełniać niedobory żelaza (może to prowadzić do anemii). Tyczy się to nie tylko wegetarian, ale również kobiet po ciąży, karmiących piersią, czy w czasie miesiączki. Także trzeba jeść dużo sałaty, kapusty, a przede wszystkim zacząć jeść soczewicę, która ma tyle witamin, że spokojnie zastępuje nam mięso.
Też się nad tym zawsze zastanawiałam. Niektórzy wegetarianie twierdzą, że ryby to nie mięso i mogą je normalnie spożywać, inni, że to niedopuszczalne. Koniec końców, nie wiem.
Z definicji dieta wegetariańska wyklucza posiłki, przez które ginie żywe stworzenie, także ryby również się do tego zaliczają, tak jak...żelki i galaretki produkowane z żelatyny oraz jogurty/sery zawierające podpuszczkę - enzym trawienny z żołądka cielęcego, ale na szczęście mnóstwo firm stosuje już podpuszczkę mikrobiologiczną.
Jednak zawsze warto dokładnie sprawdzić skład produktów, które zamierzamy kupić. Ja oprócz tego nie jem jajek, dlatego, że ich nie lubię. Jeśli miałabym je jeść to tylko od kur z chowu ekologicznego i z wolnego wybiegu. Od tych klatkowych nie warto kupować, pakują w te kurczaki samą chemię i trzymają w ekstremalnych warunkach.
denerwują mnie tacy, co by wszystko zeżarli tylko dlatego, że to mięso i się tym "szczycą". Królik, krowa, kurczak, nie ma znaczenia. I właściwie tak, bo to mięso i tamto też. Ale nie trzeba się chyba tak tym chwalić i robić z siebie wielkiego mięsożercy. Właściwie to nie umiem dokładnie wytłumaczyć o co mi chodzi, kij z tym XD
Spotkałam sporo takich osób, zwłaszcza "uaktywniają" się, gdy wiedzą o moim wegetarianizmie. Są tak samo dziwni jak nawiedzeni wegetarianie. xD