Miz, ja się tam jakoś bardzo nie znam, ale to chyba też zależy do jakiego rodzaju włosów i do jakiego problemu z nimi. Jak Ty masz problem z łupieżem, to bym radziła poszukać jakiegoś dobrego szamponu przeciwłupieżowego i pozbyć się go raz na zawsze. Niby w aptece można coś dostać. Chyba.. moja koleżanka coś tam gadała kiedyś. Ja póki co używam Gliss Kur LIQUID SILK i jestem zadowolona. Włosy przynajmniej trochę mniej mi się puszą. Gładkie są w dotyku, łatwo się je rozczesuje. Na razie zostanę przy nim, chyba że znajdę coś lepszego. Syoss osobiście nie polecam. Kupiłam raz cały zestaw, szampon, balsam i maskę do włosów puszących się i szczerze, to nic nie pomogło. Żadnych efektów, tyle tylko, że po umyciu były delikatne w dotyku.
No to i ode mnie małe pytanko. Polecacie może coś na włosy puszące się? Mam chyba cienkie włosy, dość delikatne, ale problem taki, że się strasznie puszą. Nie wiem, może to dlatego, że dawno ich ie obcinałam, końcówki są dość zniszczone. Tylko chodzi mi o jakiś szampon/odżywkę, nie "domowe" sposoby. Byłoby dobrze, jakby można by je było trochę wygładzić i "przyklepać". Bo takich cudów, że szampon sprostuje mi strukturę włosa to chyba nie ma XD