Ja do tej pory miałam przyjemność zobaczyć Czechy, Francję i Hiszpanię.
Co do Francji to dokładnie Paryż, piękne, magiczne miasto *-*
W Hiszpanii byłam w Barcelonie, Gironie, Tossie de Mar, Lloret De Mar.
Szczerze powiem, że bardziej mi się podobało w Paryżu niż w Barcelonie.
Ale Barcelona oczywiście też przecudna, szczególnie panorama
Tak mi się tam spodobało, że w tym roku 8 lipca znowu jadę w te same miejsca,
czyli Hiszpania+Francja(Paryż). Pozatym w Hiszpanii mnóstwo rzeczy z Shakirą,
w Lloret bardzo przystępne ceny, ludzie strasznie uprzejmi, potrafią nawet co nieco
mówić po Polsku, lubią Polaków:D W Tossie zaje*iste widoki. Pod koniec tego roku
jak nazbieram kasę chciałabym jechać do jakiegoś innego miejsca w Hiszpanii
na tygodniowy kurs języka. Może mi się uda. A za rok może Madrid !