Autor Wątek: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)  (Read 23819 times)

Offline Lara

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,192
  • Total likes: 349
    • Ulubiona płyta:
      MTV Unplugged
    • Quiero mas
  • Imię: Larysa
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #300 dnia: Luty 13, 2015, 18:50:40 pm »
Potrzebny jest jeden uniwersalny język, którzy wszyscy gorzej lub lepiej znają. Jakbym miała z obsługą lotniska rozmawiać po grecku to w życiu bym się nie dogadała. Jednakże nie rozumiem totalnego zafascynowania wszystkim, co amerykańskie. To taka polska murzyńskość jak to określił Sikorski. W ogóle nie wiem, po co do Polski sprowadza się Haloween, skoro to pogańskie święto i nie nasza tradycja. Radia rzadko słucham, bo denerwuje mnie to mielonka. Myślę, że prawie we wszystkich europejskich krajach jednak dominują anglojęzyczne piosenki. Wiem, że Szwedzi wolą śpiewać po angielsku niż po Szwedzku, ponieważ angielski jest bardziej melodyjny. Ceną globalizacji jest ujednolicenie gustów i zanik różnorodności kulturowej.

Offline Suerte

Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #301 dnia: Luty 13, 2015, 19:22:03 pm »
Niby takim uniwersalnym językiem miał być esperanto, ale w praktyce niewiele osób nim włada, ale trudno się temu dziwić. Nie znam szkół, które uczą tego języka, może i takie są, ale o nich nie słyszałam. A co do zaniku różnorodności kulturowej to w zależności od szerokości geograficznej jest z tym różnie. U nas na pierwszy rzut oka widać przesadną fascynację Ameryką i wszystkim, co angielskie, ale już w takiej Hiszpanii jest inaczej, oni mają bardzo silną dumę narodową, widać to np. w ich języku, chociażby komputer po hiszpańsku to ordenador, a przecież mogłoby być to słowo bardziej zbliżone do computer, zresztą nawet w piosenkach to słychać, np. w tej: zwróćcie uwagę na to jak wokalista wypowiada słowo "superman", a takich "kwiatków" jest naprawdę dużo. :D W sumie aż tak daleko od Stanów nie trzeba szukać, wystarczy popatrzeć na kraje latynoskie, w których owszem czasem widać wpływy języka angielskiego, w zależności od kraju, chociaż nie jest to tak silne jak u nas, np. u nich James Rodriguez to hames, a przecież w krajach angielskojęzycznych to dżejms i w Polsce też byłby dżejmsem. Dumy narodowej jaka objawia się na wiele sposobów też nie można im odmówić: puszczanie hymnu dwa razy dziennie przez stacje radiowe, czy wywieszanie flag nie tylko od święta. Tego im zazdroszczę. U nas też tak bywa, ale tylko sezonowo i od święta, bardzo mi się podobała atmosfera podczas Euro 2012, ta wszechobecność polskich flag była niesamowita. Szkoda tylko, że po tym jak nasza reprezentacja odpadła, flagi również zostały ściągnięte. Brakuje mi w Polsce prawdziwych patriotów, nie jakiś chorych fanatyków nawołujących do nienawiści, dyskryminujących innych, tylko osób, które byłby dumne z tego, że są Polakami, interesowali się losem naszego kraju i dbałyby o nasz dobry wizerunek naszego za granicą.

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #302 dnia: Luty 13, 2015, 19:55:13 pm »
W ogóle nie wiem, po co do Polski sprowadza się Haloween, skoro to pogańskie święto i nie nasza tradycja.
choinka na święta i tzw. zaduszki to też święta pogańskie, a jednak się przyjęły i większość osób to akceptuje. globalizacja jest teraz tak wszechobecna, że nie unikniemy mieszanki kultur, a w dodatku tak jak piszesz, czasem wydaje mi się, że Polacy, w większości, zaakceptowaliby wszystko co amerykańskie... w końcu niby wtedy tacy światowi.

Tak, angielski jest uniwersalnym językiem (chociaż i tak nie wszędzie można się po angielsku dogada) i na pewno to też decyduje o tym, że piosenki w radiach w większości są puszczane w tym języku. A Polacy, jak już osoby wcześniej pisały, mają chyba fioła na punkcie wszystkiego co amerykańskie/angielskie. W dodatku większość przeciętnych słuchaczy szybciej zapamięta tekst w języku angielskim niż hiszpańskim, niemieckim, norweskim czy jakim tam jeszcze, dlatego, że z angielskim mają tak czy inaczej najwięcej do czynienia. Niestety cierpią przez to inni artyści, którzy mają coś do zaoferowania w swoich ojczystych językach, innych niż angielski. Dla przykładu, oglądałam całkiem niedawno filmik z serii i można trafić tam na wypowiedzi typu "nie mogę tego słuchać, bo nie rozumiem o czym śpiewają". Pominę fakt, że to wypowiadają się Amerykanie, którzy swój język uważają za pępek świata, a inne mają gdzieś i nawet nie wysilą się, żeby znaleźć tłumaczenie danej piosenki. Jeżeli mi się jakiś kawałek podoba, to nie zwracam uwagi na to, w jakim języku jest śpiewany, ale właśnie wychodzi na to, że popularność języka decyduje o tym, że tak czy inaczej w większości przypadków promowane są anglojęzyczne kawałki i artyści. I na tym to niestety polega, co by nie mówić.
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline Lara

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,192
  • Total likes: 349
    • Ulubiona płyta:
      MTV Unplugged
    • Quiero mas
  • Imię: Larysa
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #303 dnia: Luty 13, 2015, 20:34:07 pm »
Nie oczekuję, że ktoś będzie grał codziennie polski hymn bo to lekka przesada. Wystarczy, że Polacy nauczą się szanować samych siebie i nie będą za przeproszeniem włazić w d*** obcokrajowcom.
Osobiście uważam, że jeśli ktoś nadaje dziecku typowo angielskie imię to powinien poprawnie je wymawiać a nie po swojemu, podobnie jest z innymi wyrazami. Tak na marginesie...
zaduszki to litewski obrzęd czyli de facto nasz.
A przesadna duma narodowa zawsze mnie śmieszy. Ludzie lubią popadać w rożne skrajności, tak trudno jest zachować zdrowy dystans.
Nie powinniśmy dziwić się dzieciom, że nie chcą słuchać piosenek których nie rozumieją, moja matka jest dorosła i robi to samo.

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #304 dnia: Luty 13, 2015, 20:57:01 pm »
Jeśli ja miałabym słuchać piosenek, które w pełni rozumiem, musiałabym słuchać jedynie polskich piosenek XD Nie wiem jaki to problem, żeby znaleźć tłumaczenie i chociaż przeczytać, żeby wiedzieć o czym jest piosenka. Nikt nie każe tekstu uczyć się na pamięć. A dyskryminowanie muzyki ze względu na język to już kompletna ignorancja i głupota moim zdaniem.
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline Suerte

Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #305 dnia: Luty 13, 2015, 22:22:35 pm »
Nie oczekuję, że ktoś będzie grał codziennie polski hymn bo to lekka przesada. Wystarczy, że Polacy nauczą się szanować samych siebie i nie będą za przeproszeniem włazić w d*** obcokrajowcom

Nie chodzi o to, żeby codziennie grać polski hymn, to był tylko przykład. Chodzi o zdrowy patriotyzm, nic więcej.

Osobiście uważam, że jeśli ktoś nadaje dziecku typowo angielskie imię to powinien poprawnie je wymawiać a nie po swojemu, podobnie jest z innymi wyrazami. Tak na marginesie...
Tak się akurat składa, że wiele wyrazów pochodzących z innych języków obcych jest przekształcana tak, aby bardziej pasowała do danego języka, dlatego u nas Costa Rica to Kostaryka, a Colombia to Kolumbia, ale pomijając odpowiedniki daleko też nie trzeba szukać, przykład? Kechup wypowiadany u nas jako "keczup", chociaż bardziej pasowałoby mówić "keczap". To naturalne, że nawet obcojęzyczne wyrazy, zwłaszcza te, które są w popularnym użyciu z czasem brzmią bardziej "swojsko". Imion również się to tyczy, chociażby Julia jest u nas Julią, a nie "żulją", czy "dżulją", to samo spotkało Jamesa.

A przesadna duma narodowa zawsze mnie śmieszy. Ludzie lubią popadać w rożne skrajności, tak trudno jest zachować zdrowy dystans.
Dlatego piszę o prawdziwych patriotach, a nie o fanatykach mieszających z błotem inne kultury, narodowości, traktujących emigrantów jak zdrajców całego narodu, nienawidzących wszystkiego, co jest dla nich obce. To chore podejście. Nie powinniśmy się wstydzić naszego pochodzenia, ale nie chodzi też o to, żeby przesadnie je eksponować.

Jeśli ja miałabym słuchać piosenek, które w pełni rozumiem, musiałabym słuchać jedynie polskich piosenek XD Nie wiem jaki to problem, żeby znaleźć tłumaczenie i chociaż przeczytać, żeby wiedzieć o czym jest piosenka. Nikt nie każe tekstu uczyć się na pamięć. A dyskryminowanie muzyki ze względu na język to już kompletna ignorancja i głupota moim zdaniem.
Zgadza się, ja nigdy nie miałam problemów z słuchaniem piosenek, których nie rozumiem. Owszem, lepiej byłoby wiedzieć, czego się słucha, aczkolwiek nie zawsze jest to możliwe, zwłaszcza, gdy słucha się utworów w językach, które są mało popularne, jak np. nahuatl, czy keczua. Pal licho ze znanymi językami, które są wykładane w szkołach, a w internecie z łatwością możemy znaleźć ich tłumaczenia. Są języki do których nie ma takiego łatwego dostępu. Czy to oznacza, że mamy zaprzestać słuchania utworów w tych językach? Dla mnie jest to równoznaczne z odbieraniem sobie przyjemności delektowania się muzyką z różnych zakątków świata. Ja nie umiałabym z tego zrezygnować, jednocześnie jestem świadoma tego, że nie opanuje kilkudziesięciu języków tylko po to, żeby rozumieć tego, co słucham. Zresztą muzyka świetnie pomaga w nauce języków, przede wszystkim osłuchujemy się z akcentem, a to duży plus. Jeśli ktoś uczy się w szkole np. francuskiego i ma kontakt tylko z nauczycielem i innymi uczniami to jego akcent będzie marny jeśli osłucha się jedynie z wymową polskich kolegów i koleżanek, lepiej będzie brzmieć, gdy zacznie słuchać francuskich artystów i od nich podłapie akcent. Zresztą gdyby nie muzyka to być może nie byłabym zainteresowana nauką języka hiszpańskiego, bo to między innymi dzięki muzyce odkryłam piękno tego języka. A gdybym nie słuchała, bo nic nie rozumiem? Być może nie miałabym kolejnego zainteresowania.

Wracając jeszcze do kwestii światowej muzyki. Na tej stronie znajdują się linki do stacji radiowych z całego świata: www.surfmusic.de

Offline Lara

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,192
  • Total likes: 349
    • Ulubiona płyta:
      MTV Unplugged
    • Quiero mas
  • Imię: Larysa
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #306 dnia: Luty 13, 2015, 23:00:10 pm »
Nazwy geograficzne mogą być zapisywane w rożny sposób niekoniecznie zbliżony do oryginalnego. Na przykład Niemcy to po niemiecku Deutschland, po angielsku Germany a po grecku Alemania. Starożytne imiona albo biblijne często są tłumaczone na języki obce. Julia to imię wywodzące się ze starożytnego Rzymu, Rzymianie podbili niemalże cały świat, więc to imię zostało spopularyzowane w innych krajach i nikt już nie pamięta skąd pochodzi imię Julia każdy traktuje je jako swoje. Charlie to typowo angielskie imię i głupio jest do dziecka mowić Charlie zamiast Czarli, zatem oryginalna wymowa powinna zostać zachowana, jeżeli ktoś tak bardzo lubi przekształcać imiona na swoją modłę to powinien dać dziecku na imię Karol zamiast Charlie. Jezu, ale się rozgadałam i w dodatku nie na temat. Co do muzyki, nie każdy język jest przyjemny dla ucha i niektóre piosenki są po prostu paskudne. Każdy ma inną tolerancję dla danego języka.
edit
Nawiazując do piosenek Shakiry, chciałam Wam powiedzieć, że dwa lata temu wysłałam do koleżanki e-mail z piosenką ,, No" i kazałam jej tego posłuchać, ona odpisała mi, że w ogóle jej się nie podoba. Jakiś czas pózniej na swoim Facebooku udostępniła teledysk No, widocznie obraz przemawia do ludzi lepiej niż muzyka. To dziwne jak bardzo człowiek może zasugerować się ładnym obrazkiem i uznać, że piosenka której dotyczas nie lubił jest genialna.
« Last Edit: Luty 13, 2015, 23:44:08 pm wysłana przez Lara »

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #307 dnia: Luty 14, 2015, 00:47:23 am »
^ Wiesz, może teledysk jej się spodobał, a co za tym poszło, słuchała częściej tej piosenki i jej się spodobała. Ja też tak czasem mam, że za pierwszym razem jakiś kawałek w ogóle mi się nie podoba, a im częściej słucham tym bardziej wpada mi w ucho. Tylko, że u mnie rzadko kiedy jest to zasługa teledysku, ale przyznam, że czasem zdarzają się klipy, które są o wiele lepsze niż sama piosenka, do której zostały stworzone.
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline Suerte

Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #308 dnia: Luty 14, 2015, 11:47:13 am »
Nazwy geograficzne mogą być zapisywane w rożny sposób niekoniecznie zbliżony do oryginalnego. Na przykład Niemcy to po niemiecku Deutschland, po angielsku Germany a po grecku Alemania. Starożytne imiona albo biblijne często są tłumaczone na języki obce. Julia to imię wywodzące się ze starożytnego Rzymu, Rzymianie podbili niemalże cały świat, więc to imię zostało spopularyzowane w innych krajach i nikt już nie pamięta skąd pochodzi imię Julia każdy traktuje je jako swoje. Charlie to typowo angielskie imię i głupio jest do dziecka mowić Charlie zamiast Czarli, zatem oryginalna wymowa powinna zostać zachowana, jeżeli ktoś tak bardzo lubi przekształcać imiona na swoją modłę to powinien dać dziecku na imię Karol zamiast Charlie.
Z tym, że w Kolumbii przepisy co do nadawania dzieciom imion nie są takie restrykcyjne jak np. w Finlandii, gdzie istnieje lista, z której wybiera się imię dla dziecka. Tam nie istnieje żadne prawo, które regulowałoby tę kwestię, skutkiem tego jest często bezmyślne nadawanie imion dzieciom, więc możliwe, że Jamesa spotkało to samo co Julię. Ciężko jest mi ocenić to zjawisko, ponieważ nigdy tak naprawdę się tym nie interesowałam.

Nawiazując do piosenek Shakiry, chciałam Wam powiedzieć, że dwa lata temu wysłałam do koleżanki e-mail z piosenką ,, No" i kazałam jej tego posłuchać, ona odpisała mi, że w ogóle jej się nie podoba. Jakiś czas pózniej na swoim Facebooku udostępniła teledysk No, widocznie obraz przemawia do ludzi lepiej niż muzyka. To dziwne jak bardzo człowiek może zasugerować się ładnym obrazkiem i uznać, że piosenka której dotyczas nie lubił jest genialna.
Nie każdą piosenkę da się polubić po pierwszym przesłuchaniu, może to nie teledysk wywarł na nią ogromne wrażenie, a po prostu po pewnym czasie Twoja koleżanka postanowiła powrócić do tej piosenki i odkryła, że jednak coś się jej w niej podoba. Trudno to ocenić, zważywszy na to, że na Facebooku ludzie raczej wolą udostępniać piosenki z teledyskami niż same MP3.

Wracając jeszcze do kwestii słuchania i rozumienia. Jeśli ktoś słucha głównie popu i nie rozumie o czym śpiewają jego ulubieni wokaliści to powiedzmy sobie szczerze, zbyt wiele na tym nie traci. Większość tekstów z popowych piosenek nie różni się niczym od tekstów z naszego disco polo. Nie da się również ukryć, że Shakira też nie jest jakąś wybitną tekściarką, owszem ma w swojej karierze lepsze jak i gorsze teksty, natomiast żaden z nich nie zasługuje według mnie na miarę wybitnego.

Offline Lara

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,192
  • Total likes: 349
    • Ulubiona płyta:
      MTV Unplugged
    • Quiero mas
  • Imię: Larysa
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #309 dnia: Luty 14, 2015, 12:32:57 pm »
Z tym, że w Kolumbii przepisy co do nadawania dzieciom imion nie są takie restrykcyjne jak np. w Finlandii, gdzie istnieje lista, z której wybiera się imię dla dziecka. Tam nie istnieje żadne prawo, które regulowałoby tę kwestię, skutkiem tego jest często bezmyślne nadawanie imion dzieciom, więc możliwe, że Jamesa spotkało to samo co Julię. Ciężko jest mi ocenić to zjawisko, ponieważ nigdy tak naprawdę się tym nie interesowałam.
W Polsce od tego roku zmieniły się przepisy i można nadać dziecku imię zagraniczne albo zdrobnienie. Nie mówię, że imię James jest bezmyślne, niemądre jest nadawanie dziecku imienia Blue Ivy.
Cytuj
Nie każdą piosenkę da się polubić po pierwszym przesłuchaniu, może to nie teledysk wywarł na nią ogromne wrażenie, a po prostu po pewnym czasie Twoja koleżanka postanowiła powrócić do tej piosenki i odkryła, że jednak coś się jej w niej podoba. Trudno to ocenić, zważywszy na to, że na Facebooku ludzie raczej wolą udostępniać piosenki z teledyskami niż same MP3.

Wracając jeszcze do kwestii słuchania i rozumienia. Jeśli ktoś słucha głównie popu i nie rozumie o czym śpiewają jego ulubieni wokaliści to powiedzmy sobie szczerze, zbyt wiele na tym nie traci. Większość tekstów z popowych piosenek nie różni się niczym od tekstów z naszego disco polo. Nie da się również ukryć, że Shakira też nie jest jakąś wybitną tekściarką, owszem ma w swojej karierze lepsze jak i gorsze teksty, natomiast żaden z nich nie zasługuje według mnie na miarę wybitnego.
Osobiście uważam, że Shakira nie pisze złych tekstów w porównaniu do innych wokalistek, które nie dosyć, że nie piszą samemu to i tak śpiewają głupoty. Niektóre metafory Shakiry bardzo mi się podobają, wiadomo, że nie jest poetką, ale stara się. Co do rozumienia,  jeśli ktoś w ogóle nie rozumie tekstu to ważne jest wrażenie jakie zrobiła na kimś piosenka. Większość ballad Shakiry jest emocjonalna, więc mogą się podobać, niektóre mogą być zbyt dramatyczne i histeryczne. Być może moja koleżanka odniosła wrażenie, że "No" to piosenka żywcem wzięta z opery mydlanej, dopiero, gdy zobaczyła teledysk zrozumiała przesłanie. I na tym polega problem puszczania piosenek w radiu, liczy się pierwsze wrażenie, które często jest mylne. Słuchacz radia nie może poszukać sobie tłumaczenia w internecie ani obejrzeć teledysku.

Offline Suerte

Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #310 dnia: Luty 14, 2015, 20:51:28 pm »
W Polsce od tego roku zmieniły się przepisy i można nadać dziecku imię zagraniczne albo zdrobnienie. Nie mówię, że imię James jest bezmyślne, niemądre jest nadawanie dziecku imienia Blue Ivy.
Jednak nie można dać dziecku imienia, które by je np. ośmieszało, co bez żadnych przeszkód można zrobić w większości krajów Ameryki Łacińskiej. Dopiero w zeszłym roku na północy Meksyku weszła ustawa która zabrania nadawania dzieciom nadawania imion ob­raź­li­wych, pe­jo­ra­tyw­nych, czy dys­kry­mi­nu­ją­cych lub po­zba­wio­nych zna­cze­nia. Wcześniej można było nazwać dziecko nawet Hitler albo Justin Bieber. Sama rozmawiałam kiedyś ze Stalinem..

Osobiście uważam, że Shakira nie pisze złych tekstów w porównaniu do innych wokalistek, które nie dosyć, że nie piszą samemu to i tak śpiewają głupoty. Niektóre metafory Shakiry bardzo mi się podobają, wiadomo, że nie jest poetką, ale stara się. Co do rozumienia,  jeśli ktoś w ogóle nie rozumie tekstu to ważne jest wrażenie jakie zrobiła na kimś piosenka. Większość ballad Shakiry jest emocjonalna, więc mogą się podobać, niektóre mogą być zbyt dramatyczne i histeryczne. Być może moja koleżanka odniosła wrażenie, że "No" to piosenka żywcem wzięta z opery mydlanej, dopiero, gdy zobaczyła teledysk zrozumiała przesłanie. I na tym polega problem puszczania piosenek w radiu, liczy się pierwsze wrażenie, które często jest mylne. Słuchacz radia nie może poszukać sobie tłumaczenia w internecie ani obejrzeć teledysku.
Nie pisze złych tekstów w porównaniu do jakich wokalistek? Rihanny czy Beyonce? Ja stawiam Shakirę na wyższej półce, wiem że stać ją na coś więcej, tylko tego nie pokazuje. Nie mam szczególnych zarzutów co do piosenek tanecznych, w których tekst odgrywa drugorzędną rolę, choć wszystko w granicach zdrowego rozsądku. Inaczej jest w przypadku ballad, w nich skupiamy się głównie na głosie wokalisty i na tekście i do tego mam najwięcej zastrzeżeń. Shakira w ostatnich latach oprócz tekstów o miłości nie ma dla nas nic do zaoferowania, w swoich utworach śpiewa głównie o miłości. Owszem to ważna kwestia w życiu każdego człowieka, aczkolwiek nie jedyna. Nie można w kółko śpiewać o tym samym, to nie ma sensu i na dłuższą metę staje się nudne.

Offline Lara

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,192
  • Total likes: 349
    • Ulubiona płyta:
      MTV Unplugged
    • Quiero mas
  • Imię: Larysa
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #311 dnia: Luty 15, 2015, 13:51:49 pm »
Shakira jest popową wokalistką, więc powinniśmy porównywać ją do innych światowych wokalistek pop. Na ich tle prezentuje się nienajgorzej. Shakira od początku swojej kariery śpiewa o miłości. Piosenkarki które same piszą teksty, czerpią inspiracje przede wszystkim ze swojego życia, a że łatwo się zakochują, więc piszą o miłości . Poza tym miłość to taki uniwersalny temat z którym każdy się utożsamia. Co prawda Shakira napisała kilka piosenek o tematyce społecznej, politycznej czy religijnej, ale szczerze mówiąc taka piosenka nie nadaje się na singla. Radia prawdopodobnie w ogóle nie chciały by grać takich piosenek a nawet jeśli to zostały by ocenzurowane. Przecież piosenka How do you do została wykreślona z arabskiej edycji Fixation Oral vol 2 a Timor z chińskiej.
P.S. Nawiazując do naszej rozmowy o imionach, to zależy co dla kogo jest obraźliwe. Dla niektórych Stalin jest bohaterem dla innych złoczyńcą, tak samo jest w przypadku Hitlera, dla wielu ludzi może być ucieleśnieniem zła a Palestyńczycy go kochają.
« Last Edit: Luty 15, 2015, 13:58:16 pm wysłana przez Lara »

Offline Suerte

Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #312 dnia: Luty 15, 2015, 15:36:36 pm »
Shakira jest popową wokalistką, więc powinniśmy porównywać ją do innych światowych wokalistek pop. Na ich tle prezentuje się nienajgorzej.
Na czyim tle? Iggy Azaleay? Popowi wokaliści to nie tylko Rihanna czy Beyonce. Jakoś są artyści, którym nie przeszkadza połączenie jednego z drugim. Nie ma co porównywać się do gorszych, gdy ktoś zaczyna to robić, przestaje się rozwijać.

Shakira od początku swojej kariery śpiewa o miłości. Piosenkarki które same piszą teksty, czerpią inspiracje przede wszystkim ze swojego życia, a że łatwo się zakochują, więc piszą o miłości . Poza tym miłość to taki uniwersalny temat z którym każdy się utożsamia. Co prawda Shakira napisała kilka piosenek o tematyce społecznej, politycznej czy religijnej, ale szczerze mówiąc taka piosenka nie nadaje się na singla. Radia prawdopodobnie w ogóle nie chciały by grać takich piosenek a nawet jeśli to zostały by ocenzurowane. Przecież piosenka How do you do została wykreślona z arabskiej edycji Fixation Oral vol 2 a Timor z chińskiej.
A kto powiedział, że taka piosenka ma pójść na singiel? Na płycie znajduje się co najmniej 10 piosenek, jeśli większość z nich to ballady, w dodatku o miłości to wybaczcie, ale to nie jest ciekawa płyta, zwłaszcza teraz, gdy Shakira ma zakaz nagrywania teledysków z mężczyznami, więc co to za piosenki o miłości, w których cały czas będzie sama... To, że w jakimś kraju któryś z utworów Shakiry znajdzie się na liście zakazanych, jeszcze nic nie znaczy. Shakira nie zostałaby wpuszczona na koncert do Arabii Saudyjskiej. Czy to oznacza, że ma chodzić w nikabie, żeby tam pojechać? Jeśli w jakimś kraju piosenki Shakiry zostałyby zakazane to już ich problem. Zresztą tematów jest wiele, życie nie kręci się tylko wokół miłości i trudnych tematów.

Offline Lara

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,192
  • Total likes: 349
    • Ulubiona płyta:
      MTV Unplugged
    • Quiero mas
  • Imię: Larysa
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #313 dnia: Luty 15, 2015, 16:09:50 pm »
Powiedz jakie wokalistki masz na myśli. Moim zdaniem obecnie żadna z liczących się popywych wokalistek nie jest lepsza od Shakiry. Ludzie mówią że muzyka Adele jest ambitna, owszem Adele ma głos jak dzwon, ale jej teksty są nudne.
Shakira raz tworzy muzykę taneczną innym razem na płycie jest pełno ballad to zależy od jej nastroju. Ostatnia płyta Shakiry na pewno nie jest dziełem sztuki, ale wszyscy wiemy, że Shakira nie przykładała się do niej, bo była zajęta najpierw swoją ciążą a potem Milanem. Z resztą "Shakira" i tak wydaje się być ciekawsza niż "4" Beyonce. Mówisz, że są inne tematy niż miłość i trudne sprawy, ale spójrz o czym piszą inni, albo o miłości, albo o bólu i cierpieniu, albo typowo bezmózgie piosenki typu I'm gonna rock this party

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Muzyka, czyli coś co kochamy (modne i mniej modne)
« Odpowiedź #314 dnia: Luty 15, 2015, 20:10:41 pm »
Obecne teksty (z resztą nie tylko teksty) Shakiry moim zdaniem nie różnią się dużo od innych "artystek", które obecnie są na szycie. Patrząc obiektywnie, żaden tekst z ostatniej płyty nie był jakiś ambitny, ale to dlatego, że się nam Shak rozleniwiła, ok. Ale weźmy pod uwagę takie Sale el Sol, gdzie tylko moim zdaniem tytułowy numer ma piękny tekst i przesłanie, ADLS czy LQM może jeszcze mogłyby się uchować, ale nic więcej z tej płyty. O She Wolf wypowiadać się nie będę, bo w sumie od krążka z elektroniczną muzyką nie ma co wymagać super mądrych tekstów, ale jeśli chodzi o moje zdanie to można i zrobić o wiele ciekawszą muzykę tego typu niż jest na tej płycie. Np. takie GD i Taeyanga, chociaż zazwyczaj nie przepadam za tego rodzaju muzyką, to ten kawałek mogę słuchać bez końca. Muzyka wywalona w kosmos, jak dla mnie niemal całe "SW" może się przy tej jednej piosence schować. To samo z takim G - Dragona czy Taeyanga (chociaż on to osobny temat, bo to jak on chociażby tańczy, a to co widzimy w większości zachodnich klipach to jakieś marne wygibasy w porównaniu do niego. Wielkie gwiazdy amerykańskie mogą się od niego uczyć) Taką muzykę to i ja lubię ;D Ale oczywiście to tylko moje zdanie. Jak dla mnie to Shakira od czasów Oral Fixation zaczęła się hamować i zarówno muzycznie jak i tekstowo nie dorównuje "dawnej sobie" i nie wiem czy kiedykolwiek uda jej się stworzyć coś tak dobrego jak to, co robiła dobre 10 lat temu. Kiedyś miała więcej do zaoferowania niż obecnie, i to nawet widać po jej wypowiedziach w wywiadach itp. I wydaje mi się, że to już nie chodzi tylko o to, że zrobiła się "leniwa", tylko osiągnęła pewien etap w życiu i jej podejście się zmieniło, ma w sobie mniej pasji niż kiedyś, jak mówiłam widać to nie tylko ze strony muzycznej, ale też z jej wypowiedzi, zachowania. Jak dla mnie to z ery na erę zmniejsza się jej odmienność od innych typowych gwiazdek popu.
« Last Edit: Luty 15, 2015, 20:33:34 pm wysłana przez Inevitable »
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...