Shakira.org.pl - Najlepsze polskie forum poświęcone kolumbijskiej piosenkarce
Off Topic => O wszystkim i o niczym => Głosowania => Wątek zaczęty przez: sordomuda w Czerwiec 16, 2014, 18:29:17 pm
-
Trafiłam ostatnio na wspaniały występ UYC i tak sobie zaczęłam rozkminiac. W sumie są to bardzo podobne piosenki, bo obie napisała inspirując się swoją wielką miłością najpierw do Antonia a teraz do Gerarda.
Ale która wyszła jej lepiej? Ja porównują całościowo i wygrywa dla mnie UYC.
W UYC tekst nie brzmi tak hmmm "tanio". Bardzo lubię 23 ale tekst nie jest taki poetycki jak w UYC.
When the friends are gone, When the party's over, We will still belong to each other >>>>> And I could do without you but it'd be no fun I found you and life was suddenly easy
I love you more than all that's on the planet
Movin' talkin' walkin' breathing
You know it's true
Oh baby it's so funny
You almost don't believe it
As every voice is hanging from the silence
Lamps are hanging from the ceiling
Like a lady tied to her manners
I'm tied up to this feeling >>>>>>> God knows that I’m a good dancer
My feet can move to the music he plays
But there were times I asked for an answer
When he was acting in mysterious ways
There were nights that I stayed up crying
Cause I was certain that things wouldn't change
But then you came and I saw you smiling
Just like an angel, so beautifully strange
Melodia też jest dosyc prosta no i to pararapa pararapa
Czegoś też brakuje w występach na żywo
Popatrzcie
http://www.youtube.com/watch?v=et6pyCcKNW8
http://www.youtube.com/watch?v=OdUiZV1cxqI
-
Sorry ale "23" przy "UYC" wychodzi co najmniej słabo. Lubię obie te piosenki, ale zdecydowanie wolę UYC.
-
Pewnie, że UYC jest o wiele lepsze. Melodia, tekst, wszystko. Lubię 23, udała jej się ta piosenka, ale do UYC nie ma co nawet porównywać. UYC jest bardziej dojrzała, tak mi się wydaje. Sam tekst już dużo mówi, 23 taka prosta, nie wyszukana. No i nie da się ukryć, że UYC na żywo o wiele lepsze.
I zapomniałam dodać, że jednak UYC jest o wiele bardziej emocjonalna... samo to nagranie co wstawiłaś, pięknie zaśpiewała, z pełnią emocji, samo to jej "lalalaa" po tym jak skończyła grać na harmonijce olove Zarówno akustyczne jak i te pełne wersje świetnie wychodziły na żywo. A 23 cóż... nie wywołuje we mnie zbyt wiele emocji XD jeśli jakieś w ogóle.. XD
-
Oczywiście, że przy UYC - momentami mam gęsią skórkę i bardzo wczuwam się w tą piosenkę. A "23" - nie wiem czemu ale jak puszczam całą płytę to najczęściej ją omijam :D
23 to takie ciepłe kluchy, nic się za bardzo w niej nie dzieje... piosenka z LS jest spokojna a czasami ostrzejsza momentami - nie ma monotonii.
-
Uwielbiam to wykonanie UYC. U mnie też wygrywa ta piosenka, mimo tego, że 23 też za pierwszym razem mnie wzruszyło. :D
-
Ja mam nadzieję, że Shakirze nie wpadnie na myśl, żeby 23 było singlem, bo jako singiel to byłby totalny gniot. Piosenka, nie jest zła, ale gdyby nie powstała to nic by się nie stało.23 i UYC dzieli przepaść, UYC to na prawdę majstersztyk. Szkoda tylko, że na następnej trasie szansa, że będzie śpiewa UYC jest raczej nikła :(. Na TSCOT czasmi śpiewała, ale na pewno chcą nie chcąc śpiewając na pewno myślała o Antonio. Zresztą, wielu z was zapewne pamięta jak na którymś z koncertów śpiewała UYC ze łzami w oczach, a wtedy Shak i Pique byli już kochankami... ;)
https://www.youtube.com/watch?v=X0nt9HZg31A
-
UYC jest bardziej dojrzała, tak mi się wydaje. Sam tekst już dużo mówi, 23 taka prosta, nie wyszukana.
23 to takie ciepłe kluchy, nic się za bardzo w niej nie dzieje... piosenka z LS jest spokojna a czasami ostrzejsza momentami - nie ma monotonii.
zgadzam się z Wami dziewczyny XD
Ja mam nadzieję, że Shakirze nie wpadnie na myśl, żeby 23 było singlem, bo jako singiel to byłby totalny gniot. Piosenka, nie jest zła, ale gdyby nie powstała to nic by się nie stało.[/youtube]
mi się wydaje, że to będzie singiel XD oraz mam wrażenie, że to jej ulubiona piosenka zaraz po inevitable -.-
-
"23" nawet w 10% nie może porównać się do "UYC". Ja nawet zbytnio nie lubię tej piosenki. Pierwsze przesłuchanie było "omg płaczę, cudowna" ale już za 5-6 powiewało nudą. "23" wrzucam z tymi innymi dzisiejszymi balladami, które lecą w radiach. Ani to wzrusza, ani rusza. A wykon na żywo tym bardziej mnie nie porywa. Szczerze mówiąc to piosenka, która na płycie razem z "Dare" należy do najczęściej omijanych przeze mnie.
-
pisząc piosenkę UYC miała 23 lata a wydaje mi się, że jest poważniejsza niż "23" które napisała w wieku 36 lat XDDDDD co w sumie świadczy o tym, że przy Pique jest nastolatką XD
-
Pique miał wtedy 13 lat :D, ciekawe czy zwróciła by na niego uwagę xD. Pomimo, że Shak wygląda na mega szczęśliwą z Gerardem, to mam sentyment do tamtych czasów kiedy była z Antoniem, niestety ale wtedy wszystko było lepsze: piosenki, występy itd. Mimo to 23, jak i całą płytę "Shakira." można zaliczyć do udanych ;)
-
Ja mam nadzieję, że Shakirze nie wpadnie na myśl, żeby 23 było singlem, bo jako singiel to byłby totalny gniot. Piosenka, nie jest zła, ale gdyby nie powstała to nic by się nie stało.23 i UYC dzieli przepaść, UYC to na prawdę majstersztyk. Szkoda tylko, że na następnej trasie szansa, że będzie śpiewa UYC jest raczej nikła :( . Na TSCOT czasmi śpiewała, ale na pewno chcą nie chcąc śpiewając na pewno myślała o Antonio. Zresztą, wielu z was zapewne pamięta jak na którymś z koncertów śpiewała UYC ze łzami w oczach, a wtedy Shak i Pique byli już kochankami... ;)
https://www.youtube.com/watch?v=X0nt9HZg31A (https://www.youtube.com/watch?v=X0nt9HZg31A)
Za każdym razem jak oglądam ten występ mam łzy w oczach. To jest tak piękna i emocjonalna piosenka ze nie pobije jej ani 23 ani zadna inna. Mimo iż uwielbiam Piquire to piosenki milosnej do ukochanego nie napisala lepszej :D Zarówno melodia jak i tekst, po wykonania wszystko razem wzięte jest duzo piękniejsze :) Na trasie na 2 miliony % nie bedzie spiewala UYC bo to tak jakby nadal myslala o Antonio, kochała go a i nie sądze zeby Gerardowi to odpowiadalo :D Wiadomo piosenka to piosenka ale wszyscy wiedzą dla kogo i z jakiego powodu napisala. Była miłość byla piosena, milość mineła ale piosenka została, ale raczej juz nie do wykorzystania. Poza tym będąc na miejscu Shak nie chcialabym jej spiewac, mimo ze minęło kilka lat to wiadomo wspomnienia robią swoje, uczuc tez nie da się opanować co widac na powyzszym linku :)
-
"23" nawet w 10% nie może porównać się do "UYC". Ja nawet zbytnio nie lubię tej piosenki. Pierwsze przesłuchanie było "omg płaczę, cudowna" ale już za 5-6 powiewało nudą. "23" wrzucam z tymi innymi dzisiejszymi balladami, które lecą w radiach. Ani to wzrusza, ani rusza. A wykon na żywo tym bardziej mnie nie porywa.
Masz rację, w pełni się zgadzam z Twoją wypowiedzią. :) Ciężko mi jest porównywać "Underneath Your Clothes" do "23", gdyż "UYC" to chyba dotychczas najlepsza ballada w karierze Shakiry i wątpię, że w najbliższym czasie powstanie coś lepszego od tego utworu.
-
Pls, nawet nie porównujmy tych dwóch piosenek XD
23 jest b. ładne, ale UYC jest mistrzostwem... Niezmiernie wzruszam się za każdym razem kiedy jej słucham. Shak musiałaby się bardzo natrudzić, żeby nagrać piosenkę, która choć odrobinkę będzie jej dorównywała.
-
Zgadzam się z wami, ciężko nawet porównywać te dwie piosenki, bo dzieli je przepasc. Przy UYC do tej pory, przez te wszystkie lata mam ciary, szczególnie jak spiewa(ła) na żywo. Ciężko znaleźć piękniejszą balladę. Poza tym tekst jest znacznie bardziej głęboki, w 23 wszystko jest powiedziane bardziej wprost, tekst jest prosty, melodia też. Poza tym w czasach LS Shakira miała o niebo lepszy i mocniejszy głos. Teraz też nie ma złego, ale w piosence 23 nie ma nawet czym zabłysnąć, bo piosenka jest bardzo monotonna. Za pierwszym razem zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie, ale szybko mi się znudziła. Na pewno nie jest ponadczasowa, a wykonania na żywo nie powalają. Ładnie spiewa, ale czegos jednak brakuje. Przydałoby się więcej emocji, wczucia się w to, a Shak spiewa to tak bardzo płasko. Bardzo żałuję, że nigdy nie zobaczę UYC na żywo, bo to moja trzecia ulubiona piosenka..
-
UYC jest o niebo lepsze od 23. Obie piosenki mają piękne teksty, ale wczesniej miały to coś. Muzyka w UYC tez jest lepsza. W 23 jest taka monotonna prawie nudna.
-
Ej jestem ciekawa kto zagłosował na 23 :D Pewnie patrząc na te wszystkie pozytywne wypowiedzi na UYC nikt się nie przyzna.
-
nie wszyscy się wypowiedzieli, więc... :D
-
też jestem ciekawa nie ma czego się wstydzic przecież każdy swoje zdanie może miec.
A ja mimo wszystko właśnie chciałam je porównac bo obie dedykowała swoim partnerom więc moim zdaniem mają coś wspólnego.
I zgadzam się z voyo że mimo wszystko nowa płyta jest bardzo udana.
-
Zdecydowanie UYC. Ale równoczenie uważam, że 23 jest bardzo dobra piosenka, jedną z 5 najlepszych z nawej płyty. Po wydaniu albumu mówiłem, że to będzie jej nowe YUC i miałem rację. Z YUC na 10000% możemy się pożegnać, nie usłyszszymy tej piosenki na żywo. Za to 23 na trasie mamy jak w banku.
-
23 mamy jak w banku przez kolejne 15 lat. Jeśli oczywiście się z nim nie rozstanie (czego nie życzę)
-
Nie ma porównania. UYC jest wiecznie świeże, wpasowuje się w każdą myśl o miłości. Nic nie zastąpi tego uroku. Natomiast 23 to sielankowa pogaduszka o życiu, o tym że warto kogoś mieć, w końcu się tego kogoś dostaje i pararampampam.
-
Dobrze ujęte :D mam takie same odczucia co do 23. Słodka piosenka o słodkim życiu. Ale mnie nie porywa.