Ta, ale ta druga piosenka to mam wrażenie, że z playbacku, bo tam jakieś "rozdwojenie głosu" koło 1:23 ._. I nie tylko w tym momencie. A co do tego, że genialnie jej poszło, no to cóż... Ja tak nie uważam. Już nie sądzę, żebym się do niej przekonała. Denerwuje mnie jej głos, piosenki. Może gdyby w mediach tak nią nie "rzygali" i miałaby trochę ambitniejszą twórczość (tzn. ludzie, którzy piszą dla niej muzykę mieliby więcej oleju w głowie na mądrzejsze teksty) to inaczej bym na to patrzyła.