Dokładnie. To przerażające, że własne matki tak postępują ze swoimi dziećmi. Może niektóre nie chcą dla nich źle, myślą, że jeśli córki osiągną to, czego one nie osiągnęły w życiu to będą szczęśliwe. Szkoda, że nie nie pomyślą o tym, że te dziewczynki mają własne życie i za jakiś czas same nim pokierują wedle własnego wyboru, a teraz przede wszystkim powinny mieć normalne dzieciństwo. Nigdy nie zrozumiem rodziców, którzy uparcie narzucają dzieciom to, co mają robić w przyszłości.