Autor Wątek: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.  (Read 3364 times)

Offline sordomuda

  • Administrator
  • Shakirowy Fanatyk
  • *
  • Wiadomości: 5,874
  • Total likes: 452
  • Dance Or Die
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • Dia Especial, En Tus Pupilas
  • Imię: Dżoana
Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 18, 2014, 19:39:45 pm »
Ja słyszałam jeszcze teorię od kolegi z klasy, który ma bzika na punkcie Illuminati, masonerii itp., że na pokładzie samolotów były bomby, które wybuchły później niż się spodziewano - celem podobno miały być te samoloty, a nie WTC. Całej teorii nie pamiętam, ale popierał to jakimiś logicznymi argumentami.

Ilona, tak, te karty naprawdę pochodzą z 1995r. i podobno każda z nich ma jakieś znaczenie, odzwierciedlenie w życiu. Przypuszcza się, że przedstawiają one dość szczegółowo plany Iluminatów odnośnie najbliższej przyszłości świata. Nie wiem czemu, ale kiedyś bardzo mnie przerażały takie duperele jak te karty, a teraz sama wyczytuję teorie oraz artykuły o Illuminati. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, ale poczytać można, chociaż niektóre pogłoski o nich mogą być przerażające. I oby Ewa nie zajrzała do tego tematu. XD

WTC miało wybuchnąć tam był bomby podłożone a ten samolot tylko je zamaskował. Ale na samolocie pewnie też były bomby nie zdziwię sie.
Momentos inolvidables
09.12.2010 Berlin
17.05.2011 Łódź
13.06.2011 Paryż
14.06.2011 Paryż
08.10.2011 Kijów
18.06.2012 Gdańsk
27.03.2013 Paryż
03.06.2018 Hamburg
05.06.2018 Kolonia
07.06.2018 Antwerpia
09.06.2018 Amsterdam
06.07.2018 Barcelona
06.07.2018 Barcelona

Offline Suerte

Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 19, 2014, 08:03:33 am »
Nie wiem czemu, ale kiedyś bardzo mnie przerażały takie duperele jak te karty, a teraz sama wyczytuję teorie oraz artykuły o Illuminati. Jakoś nie chce mi się w to wierzyć, ale poczytać można, chociaż niektóre pogłoski o nich mogą być przerażające.
Fakt, niektóre teorie są nieźle podrasowane, jak na przykład ta z 2012 roku, jakoby na Euro 2012 miały być jakieś ataki terrorystyczne, a nic nie było. Niemniej jednak myślę, że w niektórych teoriach spiskowych może kryć się cząstka prawdy.

Offline ladykiller

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,519
  • Total likes: 114
    • Status GG
    • Ulubiona płyta:
      Oral Fixation Vol. 2
    • "No", "Antologia", "The One"
Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #32 dnia: Styczeń 20, 2015, 15:46:48 pm »
Dawno tu nikt nie pisał, a lubię ten temat. Z chęcią poczytam wasze dyskusje. :D

Podczas rozmowy z przyjaciółką na temat duchów i takich tam przypomniała mi się sytuacja sprzed jakichś dwóch, trzech lat. Wtedy się wystraszyłam, teraz też mam ciarki, gdy o tym sobie przypomnę. Kiedyś sprzątałam czy może szukałam czegoś w pokoju - nie pamiętam dokładnie. Zajrzałam wtedy z jakiegoś powodu za moją szafę. Znalazłam tam zgniecioną kartkę wciśniętą pomiędzy szafę, a ścianę, więc z ciekawości ją wyjęłam i rozłożyłam. Przeczytałam tam napisane dziecięcym pismem "Piotrek i Kuba tu byli!". Zaczęłam się zastanawiać kim mogliby być adresaci tej kartki i skąd się wzięli w moim pokoju, skoro żaden z moich kolegów ani żadne dziecko z rodziny tak się nie nazywało. Jedynymi ludźmi o takich imionach jakich pamiętam byli mój kuzyn Piotrek i jego kuzyn. Tylko, że ten pierwszy zmarł dawno temu w wieku 12 lat, a od tego momentu nie widziałam tego drugiego chłopaka, jego kuzyna. O.o

W tym temacie pisałam też kiedyś o tym co mi się przydarzyło pewnej nocy - dreszcze, hałasy, paraliż. To się nazywa paraliż przysenny i ostatnio drugi raz w życiu znów mi się przytrafił. Tym razem nie był taki straszny, bo zasnęłam przed telewizorem podczas oglądania piłki ręcznej z rodzicami i za każdym razem, gdy coś słyszałam czy czułam miałam wrażenie że to nie jakiś potwór, tylko rodzice i że to zjawisko jest prawdziwe. Okej, opisuję przebieg. Spałam chyba godzinkę i ze snu obudziło mnie wrażenie, że jest mi za gorąco i że jestem oblana potem - naprawdę czułam jakbym miała całe czoło mokre. Po chwili właśnie poczułam jakby ktoś ocierał mi czoło, a potem (tak jak w poprzednim paraliżu) przesunął kosmyk włosów za ucho. Oczywiście towarzyszyły temu jakieś hałasy, głównie przypominające jakieś rozmowy w tle. Tym razem się nie przestraszyłam, bo pomyślałam, że skoro w pomieszczeniu są tylko rodzice to może któreś z nich siedzi obok mnie. Zaraz po tym zaczęłam się trząść, cała trząść. To uczucie było bardzo realistyczne, nawet czułam jak drży mi szczęka i spośród hałasów, które się nagle nasiliły, usłyszałam głos ni to mamy, ni taty - "biedaczka, ma atak" (wtf?!) i poczułam jakby ktoś mnie wziął na ręce i uspokajał. I w tym momencie zasnęłam na kilka minut, a gdy się obudziłam to już za bardzo o tym nie pamiętałam. Dopiero wczoraj sobie przypomniałam o tym "śnie" i zorientowałam się, że to był tylko paraliż.


Na szczęście tym razem nie wystraszyłam się, bo spałam po południu, obok byli rodzice, więc nie wyobrażałam sobie potworów tak jak poprzednio, a wszystko wydawało się  być całkiem normalne. Ale i tak wolałabym już nigdy więcej tego paraliżu nie doznać. :D

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #33 dnia: Styczeń 20, 2015, 16:40:43 pm »
O matko :O Ja bym chyba trzasnęła za zawał :O Pokazywałaś tą kartkę komuś? Serio, dziwne to :O

Taki paraliż, czy cokolwiek innego, też mi się kiedyś przydarzył. Znaczy, nie wiem czy to dokładnie było to, ale kiedyś, kilka lat temu, zrobiło mi się takie coś. Przed wstaniem rano do szkoły leżałam jeszcze w łóżku (nie spałam, to była bardziej taka drzemka, wiecie o co chodzi XD) no i kiedy miałam już wstawać to tak jakby we śnie, tak w środku mojej głowy (jakkolwiek to nie brzmi XD) słyszałam takie dziwne, zmutowane głosy, które wołają moje imię z każdą chwilą coraz głośniej o.O prawie nie mogłam się ruszyć, chociaż wiem, że próbowałam się "przebudzić", nie mogłam otworzyć oczu, nic. słyszałam tylko te wołanie mojego imienia przez kilka "stłumionych" głosów naraz o.O kiedy przestałam się ruszać, chyba chciałam po prostu to przeczekać, nagle to ustało o.o i tylko raz mi się to przydarzyło. Albo nieraz mam tak, że kiedy śpię i coś mi się śni, wiem, że to sen. Tak po prostu, bez przebudzenia się, tak samo z siebie o.O Najczęściej to mam przy jakichś koszmarach sennych, że w pewnym momencie tak jakby uświadamiam sobie, że to się nie dzieje naprawdę, że to jest tylko sen i śnię dalej o.O Nie wiem jak to wyjaśnić, ale to mega dziwne XD Nie często takie coś mam, ale czasem mi się tak robi.
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline Gerl

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,803
  • Total likes: 390
  • RANGA : Zimna Sucz
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • La Tortura, Dia Especial, Si Te Vas < święta trójca <3
Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #34 dnia: Styczeń 20, 2015, 19:51:30 pm »
Dawno tu nikt nie pisał, a lubię ten temat. Z chęcią poczytam wasze dyskusje. :D

Podczas rozmowy z przyjaciółką na temat duchów i takich tam przypomniała mi się sytuacja sprzed jakichś dwóch, trzech lat. Wtedy się wystraszyłam, teraz też mam ciarki, gdy o tym sobie przypomnę. Kiedyś sprzątałam czy może szukałam czegoś w pokoju - nie pamiętam dokładnie. Zajrzałam wtedy z jakiegoś powodu za moją szafę. Znalazłam tam zgniecioną kartkę wciśniętą pomiędzy szafę, a ścianę, więc z ciekawości ją wyjęłam i rozłożyłam. Przeczytałam tam napisane dziecięcym pismem "Piotrek i Kuba tu byli!". Zaczęłam się zastanawiać kim mogliby być adresaci tej kartki i skąd się wzięli w moim pokoju, skoro żaden z moich kolegów ani żadne dziecko z rodziny tak się nie nazywało. Jedynymi ludźmi o takich imionach jakich pamiętam byli mój kuzyn Piotrek i jego kuzyn. Tylko, że ten pierwszy zmarł dawno temu w wieku 12 lat, a od tego momentu nie widziałam tego drugiego chłopaka, jego kuzyna. O.o

W tym temacie pisałam też kiedyś o tym co mi się przydarzyło pewnej nocy - dreszcze, hałasy, paraliż. To się nazywa paraliż przysenny i ostatnio drugi raz w życiu znów mi się przytrafił. Tym razem nie był taki straszny, bo zasnęłam przed telewizorem podczas oglądania piłki ręcznej z rodzicami i za każdym razem, gdy coś słyszałam czy czułam miałam wrażenie że to nie jakiś potwór, tylko rodzice i że to zjawisko jest prawdziwe. Okej, opisuję przebieg. Spałam chyba godzinkę i ze snu obudziło mnie wrażenie, że jest mi za gorąco i że jestem oblana potem - naprawdę czułam jakbym miała całe czoło mokre. Po chwili właśnie poczułam jakby ktoś ocierał mi czoło, a potem (tak jak w poprzednim paraliżu) przesunął kosmyk włosów za ucho. Oczywiście towarzyszyły temu jakieś hałasy, głównie przypominające jakieś rozmowy w tle. Tym razem się nie przestraszyłam, bo pomyślałam, że skoro w pomieszczeniu są tylko rodzice to może któreś z nich siedzi obok mnie. Zaraz po tym zaczęłam się trząść, cała trząść. To uczucie było bardzo realistyczne, nawet czułam jak drży mi szczęka i spośród hałasów, które się nagle nasiliły, usłyszałam głos ni to mamy, ni taty - "biedaczka, ma atak" (wtf?!) i poczułam jakby ktoś mnie wziął na ręce i uspokajał. I w tym momencie zasnęłam na kilka minut, a gdy się obudziłam to już za bardzo o tym nie pamiętałam. Dopiero wczoraj sobie przypomniałam o tym "śnie" i zorientowałam się, że to był tylko paraliż.


Na szczęście tym razem nie wystraszyłam się, bo spałam po południu, obok byli rodzice, więc nie wyobrażałam sobie potworów tak jak poprzednio, a wszystko wydawało się  być całkiem normalne. Ale i tak wolałabym już nigdy więcej tego paraliżu nie doznać. :D

Kuźwa... ja bardzo kojarze te historie :D ty je mówiłaś już kiedyś dawno... ale sobie wtedy poczytałam troche o tym paraliżu sennym i nie zazdroszcze sytuacji...

Offline sordomuda

  • Administrator
  • Shakirowy Fanatyk
  • *
  • Wiadomości: 5,874
  • Total likes: 452
  • Dance Or Die
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • Dia Especial, En Tus Pupilas
  • Imię: Dżoana
Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #35 dnia: Styczeń 20, 2015, 20:19:44 pm »
Nie wierzę :ooooooooooooooooooooooooooooo myślałam, że tylko ja tak mam a rzeczywiście jest takie zjawisko jak paraliż przysenny  :kgrkhrkhr: ja tak miałam 3-4 razy. To jest coś strasznego. Nie sądziłam, że to zjawisko jest już opisane. Myślałam w sumie, że to bardziej jest mój sen. Ale to jest okropne. Nie można niczym poruszyć ani powiedzieć słowa. Nie raz wydawało mi się, że wołam mojego chłopaka a z ust nie wydobywały się żadne słowa.

A z tą kartką jaka akcja  :cooooo:
Momentos inolvidables
09.12.2010 Berlin
17.05.2011 Łódź
13.06.2011 Paryż
14.06.2011 Paryż
08.10.2011 Kijów
18.06.2012 Gdańsk
27.03.2013 Paryż
03.06.2018 Hamburg
05.06.2018 Kolonia
07.06.2018 Antwerpia
09.06.2018 Amsterdam
06.07.2018 Barcelona
06.07.2018 Barcelona

Offline Suerte

Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #36 dnia: Styczeń 20, 2015, 21:15:02 pm »
Nie zazdroszczę wrażeń, ta historia z kartką mnie przeraziła. :O
A co do koszmarów sennych i tym podobnych "atrakcji", najlepszym sposobem na nie jest...niespożywanie kolacji tuż przed snem. Nawet zjedzenie czegoś małego może mieć nieciekawe skutki. Dlatego najlepiej nie jeść nic co najmniej godzinę przed zaśnięciem.

Offline ladykiller

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,519
  • Total likes: 114
    • Status GG
    • Ulubiona płyta:
      Oral Fixation Vol. 2
    • "No", "Antologia", "The One"
Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #37 dnia: Styczeń 20, 2015, 21:52:20 pm »
Powiedziałam o tym mamie, ale zbytnio się nie przejęła i z czasem ja o tym zapomniałam, ale niedawno właśnie to mi się przypomniało, więc opowiedziałam bratu i też był przerażony. Nigdy nie widziałam u niego takiej miny. :D A mieliście jakieś przypadki z "duchami"?

Zazdroszczę wam, że macie takie delikatne paraliże. Po tym, jak przeżyłam swój pierwszy paraliż, to nie mogłam spać spokojnie przez pierwsze dwie noce, bo bałam się, że znów mi to się przytrafi. To było najstraszniejsze co przeżyłam. Żaden koszmar nie był tak straszny jak tamto, ale to dlatego, że wtedy wszystko jest takie realistyczne. D: Czytałam, że inni mają jeszcze omamy wzrokowe - widzą zjawy, demony na nich siedzące, a przy tym mają trudności z oddychaniem. D:


Offline Lara

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,192
  • Total likes: 349
    • Ulubiona płyta:
      MTV Unplugged
    • Quiero mas
  • Imię: Larysa
Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #38 dnia: Styczeń 21, 2015, 12:44:17 pm »
Nie zazdroszczę wrażeń, ta historia z kartką mnie przeraziła. :O
A co do koszmarów sennych i tym podobnych "atrakcji", najlepszym sposobem na nie jest...niespożywanie kolacji tuż przed snem. Nawet zjedzenie czegoś małego może mieć nieciekawe skutki. Dlatego najlepiej nie jeść nic co najmniej godzinę przed zaśnięciem.
Ważna też jest pozycja ułożenia ciała podczas snu i dobra poduszka. Jeżeli mamy złą poduszkę albo jakoś krzywo leżymy to następuje ucisk na rdzeń kręgowy i takie chwilowe niedotlenienie i przez to mogą się śnić różne koszmary, może nam nawet zdrętwieć ręka lub noga.

Mi kiedyś przydarzyło się takie coś, że nie mogłam się obudzić i otworzyć oczu, śnił mi się wtedy jakiś koszmar, poza tym kilka razy zdarzyło się, że gdy czułam, że coraz głębiej zasypiam tak mimowolnie trzęsłam się tak jakbym się czegoś wystraszyła, ale podejrzewam, że to przez skumulowany stres, bo miałam wtedy nieciekawą sytuację.

Offline SolekFasolek

Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #39 dnia: Luty 05, 2015, 10:37:37 am »
Sami to sobie wysadzili by mieć pretekst. Co ciekawe nie zginął tam żaden Żyd, przypadek? wątpię
Dokładnie. Też o tym słyszałam. Właścicielami ponoć byli Żydzi, pracowało ich tam ok 3000 (chyba, #nieznasięnakorporacjach) i akurat 11 września żaden z nich nie przyszedł do pracy. Ciekawe, co nie?

co do tego wybuchu to mój chłopak ogólnie skończył budownictwo na studiach i mówi, że od takiego wypadku samolotowego nie jest możliwe by zawalił się tak wielki budynek. Poza tym wiele ludzi to udowodniło już, że na niższych piętrach były dodatkowe wybuchy. Widać to na filmach. W sensie podłożone bomby.
Z tym też się zgodzę. Walące się WTC spełniło wszystkie wymogi zawalenia się budynku, czyli poleciało niemalże w prostej linii w dół, no zsiadło się. Nawet jeśli rąbnąłby w nie większy samolot, to nie ma opcji, żeby tak się to skończyło.

Ich gó*no obchodzi Korea czy inna biedota, gdzie naprawdę potrzebują ludzie pomocy.
Tak się bawi, tak się bawi Kim Irsen!
Tak się bawi, tak się bawi Kim Jongil!
Tak się bawi, tak się bawi Kim Jongun!
x'DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
A tak serio. Mają w choi pojebany ustrój. To już nawet nie jest komuna. Niektóre rzeczy, które są wmawiane tym biednym ludziom nie tylko nie są prawdą, ale też są tak absurdalne, że Koreańczycy w nie nie wierzą. Nie mogą się do tego przyznać. Dlaczego? W najlepszym (dla danej jednostki) wypadku kara śmierci. Ale co z tego, skoro reszta rodziny jest wysyłana do obozu pracy, gdzie ludzie umierają z głodu, nadmiernego wysiłku, chorób lub wymierzanych im kar. Tamtejsza rzeczywistość jest okrutna. Przedstawisz swoje poglądy - śmierć/obóz. Nie weźmiesz udziału w jakimś w choi ważnym wydarzeniu (dajmy na to Masowe Igrzyska) - też masz przewalone. Spróbujesz ucieczki - jeśli nie uda Ci się uciec, wylecisz w powietrze przez jakiś stary ładunek wybuchowy leżący gdzieś pod ziemią, albo dostaniesz parę kulek w plecy.
Nawiązując do Masowych Igrzysk, oglądałam reportaż o dwóch młodych gimnastyczkach z Korei Północnej. Starsza miała chyba 13-14 lat. Poza szkołą niemalże codziennie przygotowywały się na występ wraz z grupą innych dzieci w ich wieku. Gdy do Igrzysk (na których miał się pojawić Kim Jongil) zostało 10-12 tygodni, dziewczynki trenowały 5-6 razy w tygodniu od 8:00 do 18:00. Masowe Igrzyska trwają (z tego co pamiętam) 20 dni. I każdego dnia, dwa razy dziewczynki powtarzały swój pokaz. W sumie 40 pokazów gimnastycznych, tanecznych etc. Jongil nie przybył na żaden pokaz.
Polecam to > http://wkorei.blogspot.com/2014/04/zakorkowani-ucieczka-z-korei-ponocnej.html
#dajelinkbooKoreimożegadaćigadać


Offline Suerte

Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #40 dnia: Luty 06, 2015, 06:46:32 am »
To co się dzieje w Korei Północnej jest przerażające, patrząc na wymuszoną miłość ludzi do ich wodza aż łzy cisną się na oczy. Widać w ich zachowaniu wołanie o pomoc, ale najbardziej przerażające jest to, że nic nie mogą z tym zrobić. Chory kraj, ale i tak Polacy powiedzą, że u nas jest najgorzej. xD Wielki Brat zainteresowałby się Koreą Północną, Ugandą i innymi, biednymi państwami, gdyby były tam jakieś złoża roponośne, ale że takowych brak, nie interesuje ich wprowadzanie na owych terenach demokracji. Ich "interwencje" więcej szkodzą niż pomagają, wystarczy popatrzeć na dawny Afganistan, czy Irak, Iran życie toczyło się tam zupełnie normalnie, kobiety nie chodziły zakute w milion szmat dopóki nie zaczęli na nich napadać. Przez to do władzy doszli szaleni fanatycy i jest jak jest. Zresztą to nie jedyne przypadki, np. w Meksyku Stany Zjednoczone finansowały broń dla...karteli narkotykowych, oni zawsze więcej szkodzą niż pomagają. Może dlatego, że są potomkami szalonych Europejczyków żądnych zdobywania nowych terenów. xD Spotkanie tam Indianina jest chyba trudniejsze niż w Polsce Chińczyka, a to przecież rdzenni mieszkańcy tych ziem. Doszczętnie wyniszczyli ich wraz kulturą, ale o tym się nie mówi, wszakże Ameryka to potęga i siódmy cud świata.

Offline sordomuda

  • Administrator
  • Shakirowy Fanatyk
  • *
  • Wiadomości: 5,874
  • Total likes: 452
  • Dance Or Die
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • Dia Especial, En Tus Pupilas
  • Imię: Dżoana
Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 09, 2015, 17:26:36 pm »
To co Ci się przydarzyło to nie był paraliż ponieważ podczas paraliżu człowiek nie jest w stanie mówić tym bardziej krzyczeć.
Momentos inolvidables
09.12.2010 Berlin
17.05.2011 Łódź
13.06.2011 Paryż
14.06.2011 Paryż
08.10.2011 Kijów
18.06.2012 Gdańsk
27.03.2013 Paryż
03.06.2018 Hamburg
05.06.2018 Kolonia
07.06.2018 Antwerpia
09.06.2018 Amsterdam
06.07.2018 Barcelona
06.07.2018 Barcelona

Offline Percabeth

  • Fan Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 616
  • Total likes: 134
  • Porque eres tu mi sol...
    • Ulubiona płyta:
      Oral Fixation Vol. 2
  • Imię: Julia
Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 09, 2015, 18:31:37 pm »
To co Ci się przydarzyło to nie był paraliż ponieważ podczas paraliżu człowiek nie jest w stanie mówić tym bardziej krzyczeć.
Moja odpowiedź znowu taka chaotyczna. Zdarzyło mi się to i to. Przepraszam, już poprawiam :)

Offline Moscas

Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 10, 2015, 00:18:02 am »
Modlę się, by nie zaznać tego koszmaru. Jestem bardzo przewrażliwiona w sprawach duchowych, pozazmysłowych, wierzę w duchy, bardzo boję się ciemności.
W mojej rodzinie wiele było do opowiadania nt. dziwnych zjawisk w domu, po nocy, dziwnych snów.
Mnie samej przytrafiło się - jak mniemam - widzenie rzeczy niepokojących, jednak to było dawno temu, kiedy jeszcze miałam 6 lat. Mianowicie spałam pomiędzy dziadkami w ich pokoju. Wpadało tam lekkie światło z pozostałych pomieszczeń. Słyszałam, że dziadkowie spali jak niedźwiedzie i wtem coś weszło - myślałam, że to kuzynka specjalnie się garbi u podnóża łóżka, by wyjść na papierosa na balkon tuż przy nocnym stoliku (chociaż sama nie wiem, co miałam myśleć, ta ciemna postać była mocno zgarbiona i nachylona, a gdy szła dziwnie się kiwała - zdawało mi się, że w ręku trzymała jakiś lampion - lecz pokroić się za to nie dam, możliwe że to tylko dodatek z moich wyobrażeń) - otworzyła balkon - nie zamykając za sobą, pamiętam jak jeszcze delikatnie się firanka unosiła z powiewem wiatru. Po jakimś czasie mojego czuwania babcia się obudziła i zamknęła balkon. Nikt z niego nie wrócił i wkrótce cały dom pogrążył się we śnie.

Innym razem było jak po przebudzeniu w mieszkaniu widziałam oczy zmierzające w moim kierunku. Do tej pory kojarzę je z oczami kota - były zapewne żółte, byłam strasznie zdziwiona, przestraszona, podekscytowana. Pamiętam jak zamknęłam oczy i przytuliłam się do taty, potem znów otworzyłam a zmierzających oczu już nie było. Szybko pobiegłam na kuchnię, do babci, która po północy piła herbatę z chlebem :) Oczywiście wszystko powiedziałam, ale kto by uwierzył w historyjki dzieciaka.

Offline Peligrosa

  • Uczeń Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 363
  • Total likes: 97
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Octavo Día
  • Imię: Ola
Odp: Ciekawostki, teorie spiskowe, niewyjaśnione zjawiska np. paranormalne itp.
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 10, 2015, 18:09:11 pm »
Nie wiem, czy to paranormalne, ale napiszę o pewnej rzeczy.
W pokoju mojego brata, w miejscu, gdzie stoi łóżko była ponoć kiedyś studnia, jakieś źródełko (oczywiście zanim zbudowano dom), aczkolwiek ponoć tam w ziemi wciąż płynie woda. Kogo bym nie spytała, każdy miał problem, by zasnąć w tym miejscu. Gdy byłam mała, miałam tam pokój i łóżko w tym samym miejscu. Często zarywałam nocki, bo nie mogłam zasnąć. Moja mama, która kiedyś dużo razy tam spała, często doświadczała coś typu paraliżu sennego - wszystko minęło, gdy przesunęła łóżko w inne miejsce.
Nie wiem, czym jest to spowodowane, ale uważam, że to dziwny przypadek. A może zwykła siła natury?

"Hay que empezar de cero
para tocar el cielo."