Autor Wątek: Igrzyska Śmierci TRYLOGIA  (Read 2846 times)

Offline SolekFasolek

Odp: Igrzyska Śmierci TRYLOGIA
« Odpowiedź #45 dnia: Grudzień 28, 2014, 18:54:35 pm »
W sumie uważam, że pierwsza część Kosogłosa powinna się zakończyć po tym, jak Peeta oberwał w łeb tam pod koniec. Według mnie bardzo dobrze zrobiony film, od samego początku łapałam szczękę, żeby mi tak nie opadała X"DD

Offline #TóxicoTomasz.

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,124
  • Total likes: 136
  • http://instagram.com/toksyczny_tomasz_
    • Status GG
    • Ulubiona płyta:
      Sale el Sol
    • Te Aviso, Te Anuncio
  • Imię: Tomek
Odp: Igrzyska Śmierci TRYLOGIA
« Odpowiedź #46 dnia: Styczeń 03, 2015, 21:38:43 pm »
No cóż położyła mnie angina do łóżka więc dzisiaj rozpoczynam Kosogłosa czytać ;)
my profile don't lie..

Bodies, can't you see what everybody wants from you? ~St.Vincent

Offline Mizey

  • Administrator
  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,039
  • Total likes: 23
  • i'm glad you asked
    • Status GG
    • Ulubiona płyta:
      Laundry Service
    • Inevitable, La Pared
  • Imię: Ann
  • Mój twitter: @hypefilix
Odp: Igrzyska Śmierci TRYLOGIA
« Odpowiedź #47 dnia: Styczeń 05, 2015, 12:50:47 pm »
Ja na ekranizacji Kosogłosa strasznie się zawiodłam. Rozumiem, książka na początku też nie była za ciekawa, bo nic specjalnego się nie działo, ale mogli sobie darować robienia z tego dwóch części. Kilka dobrych scen, które trwały ułamki sekund i można je wyliczyć na palcach u jednej ręki. Gdybym nie była fanką trylogii na pewno żałowałabym później, że poszłam na to do kina.