Autor Wątek: FCB vs Real Madryt-czy tylko mnie to wkurza?  (Read 856 times)

Offline Percabeth

  • Fan Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 616
  • Total likes: 134
  • Porque eres tu mi sol...
    • Ulubiona płyta:
      Oral Fixation Vol. 2
  • Imię: Julia
FCB vs Real Madryt-czy tylko mnie to wkurza?
« dnia: Marzec 08, 2015, 21:27:00 pm »
Tworzę ten wątek by się trochę wybulwersować tu...
FC Barcelona vs Real Madryt. Co trzeba mieć w głowie? Ja jestem fanką Dumy Katalonii i myślę, że są najlepsi , najfajniejsi itp.nie umiałabym kochać innego klubu tak jak Barcy. Ale wiem, że inni tak mają z innymi klubami!!  jeśli ktoś zaczyna dyskusje, kto jest lepszy kończy się to kłótnią, a i tak nikogo nie przekonasz, że np. Dortmund jest lepszy od Bayernu, tylko kłócąc się z Tobą jeszcze bardziej pogłębi swoje zdanie, myśląc, że jest lepszy i dodając sobie 10000 pkt. do fejmy. I to działa w obie strony. Co wy o tym myślicie?

Offline Peligrosa

  • Uczeń Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 363
  • Total likes: 97
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Octavo Día
  • Imię: Ola
Odp: FCB vs Real Madryt-czy tylko mnie to wkurza?
« Odpowiedź #1 dnia: Marzec 08, 2015, 21:35:08 pm »
Nie rozumiem tych wojen. Tym bardziej, że ciągle wyglądają tak samo. W takich sprzeczkach ani jedna strona, ani druga nie ma racji - bo obie strony obrzucają błotem przeciwny klub, ile tylko się da. Moim zdaniem prawdziwy kibic powinien mieć respekt do rywala, a na hejterów po prostu nie zwracać uwagi. Sama kibicuję Królewskim, ale szanuję kibiców Barcy, jak i każdego innego klubu.
Propo wojen Barca-Real - one są już żałosne i nudne, ale wygląda na to, że nigdy się nie skończą...

"Hay que empezar de cero
para tocar el cielo."

Offline Inevitable

  • Kochanek Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 3,367
  • Total likes: 345
    • Ulubiona płyta:
      Dónde están los ladrones
    • Inevitable, Nada
  • Imię: Asia
Odp: FCB vs Real Madryt-czy tylko mnie to wkurza?
« Odpowiedź #2 dnia: Marzec 08, 2015, 22:17:46 pm »
Bycie fanem/kibicem ma to do siebie, że każdy uważa swój klub za najlepszy. Ale myślę, że trzeba szanować każdego przeciwnika, nawet, jeśli nie pała się do niego zbytnią sympatią. Ja nie mam nic przeciwko wymianie zdań na temat różnych klubów, o ile każdy w owej dyskusji wyraża swoje zdanie popierając je argumentami, a nie "mój klub jest najlepszy, a twój jest do "d", bo tak". Ale niestety wojny kibiców, zwłaszcza tych Barca - Real nie mają z tym nic wspólnego... A już szczytem głupoty i po prostu jedną wielką żenadą jest czepiać się wyglądu innych zawodników, jak to często jest z Ronaldo, że to włosy na żel, że coś tam jeszcze. Nie chcę nic mówić, ale 3/4 piłkarzy właśnie tak wygląda... Poza tym bycie kibicem to także zauważanie złych stron swojego klubu. Ja np. kocham Bayern odkąd tylko zaczęłam interesować się piłką, ale obecnie ich gra nie jest taka jak kiedyś, widzę to, ale wciąż ich uwielbiam. Nie podoba mi się Guardiola jako trener, najchętniej wywaliłabym go na zbitą twarz, bo przez niego odchodzą podstawowi gracze, a on sprowadza swoich pupilków bez różnicy czy dobrze grają i są w tym klubie potrzebni, czy nie. Ale cóż, będę z nimi mimo wszystko i mam nadzieję, że doczekam dnia, w którym od stąd odejdzie.
When you feel so lonely (have you completely erased me?) I'll be here, here for you...


Offline ladykiller

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,519
  • Total likes: 114
    • Status GG
    • Ulubiona płyta:
      Oral Fixation Vol. 2
    • "No", "Antologia", "The One"
Odp: FCB vs Real Madryt-czy tylko mnie to wkurza?
« Odpowiedź #3 dnia: Marzec 08, 2015, 23:32:31 pm »
Ja kibicuję Barcelonie i często się spotykam z kłótniami kibiców - na fb, na tt, nawet w moim domu. Oczywiste, że nie lubię Realu, ale sama nie rozumiem tego jak można kłócić się z człowiekiem, tylko dlatego, że kibicuje on innej drużynie. Niestety większość osób, które spotykam nie odbiera tego w ten sposób co ja i rozpoczyna głupie prowokacje. Szanuję kibiców, którzy też tak uważają, a na zaczepki nie odpowiadam. Nie mam zamiaru marnować sobie nerwów tylko dlatego, że ktoś np. napisze, że "Messi jest karłem". Nie czuję też jakiejś wielkiej nienawiści do piłkarzy drużyn, których nie lubię i jestem obiektywna np. doceniam talent Ronaldo.

No ale nie zaprzeczam, lubię jakieś żarciki lub piłkarskie memy. :D

Co jest najśmieszniejsze - kibice mogliby sobie poderżnąć gardła, a piłkarze potrafią ze sobą kulturalnie porozmawiać. Szkoda, że nie wszyscy mają takie podejście. ;D

Offline Percabeth

  • Fan Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 616
  • Total likes: 134
  • Porque eres tu mi sol...
    • Ulubiona płyta:
      Oral Fixation Vol. 2
  • Imię: Julia
Odp: FCB vs Real Madryt-czy tylko mnie to wkurza?
« Odpowiedź #4 dnia: Marzec 09, 2015, 06:57:54 am »
Macie wszyscy racje. Ostatnio , jak Barcelona przegrała z Realem 3:1 czy jakoś tak, to z żalem musze przyznać, że moi koledzy kibice tworzyli na grupach dyskusyjnych o Barcy posty, w których przeklinali a to na Ronaldo a to na cały klub
Ja tego meczu nie widziałam, czytałam relacje na żywo, ale muszę przyznać, że to Królewskim poszło lepiej. Ale obrażanie "wrogów " nie ma sensu, nie zmieni się przez to wyniku meczu.... To jest niestety czarna strona piłki nożnej....

Offline Gerl

  • Rodzina Shakiry
  • *
  • Wiadomości: 1,803
  • Total likes: 390
  • RANGA : Zimna Sucz
    • Ulubiona płyta:
      Fijación Oral Vol. 1
    • La Tortura, Dia Especial, Si Te Vas < święta trójca <3
Odp: FCB vs Real Madryt-czy tylko mnie to wkurza?
« Odpowiedź #5 dnia: Marzec 09, 2015, 12:01:22 pm »
Ja za bardzo za sportem nie jestem... ale kłótnie między kibicami (a niekiedy nawet bójki) są totalną porażką - tak naprawdę Ci ludzie nie rozumieją co oznacza radość kibicowania, pasja itp - koncentrują się tylko i wyłącznie na tym jak dogryźć fanom innej drużyny - zresztą tak jest w innych dziedzinach życia. Często "nienawiść" do przeciwnej drużyny jest nieuzasadniona i nie mają argumentów. To jest śmiechu warte.

Offline Suerte

Odp: FCB vs Real Madryt-czy tylko mnie to wkurza?
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 10, 2015, 01:02:09 am »
Nigdy nie zrozumiem tych bezsensownych bijatyk ze strony kibiców, chociaż internetowe, niegroźne kłótnie czasami bywają zabawne. Sama kibicuję Realowi, ale to nie znaczy, że nienawidzę Barcelony, potrafię dostrzec dobrych piłkarzy niezależnie od drużyny. Fanatyzm pod każdą postacią jest destrukcyjny. Jestem za rozsądnym kibicowaniem, a nie dziecinnym gloryfikowaniem swoich ulubieńców i bezsensownym atakowaniem przeciwników, szczególnie jeśli na to nie zasługują. Rozsądek i obiektywizm - to jest to, czego brakuje wielu fanom, nie tylko drużyn sportowych.